Nastolatka z Florydy wygrała swoją apelację w sądzie okręgowym. Sąd orzekł, że dziewczyna może omawiać kwestie aborcji z lekarzem, bez zgody rodziców.
Ustawa z Florydy, uchwalona w 2020 r. wymaga, aby osoby poniżej 18 roku życia miały zgodę rodziców przed rozmową z lekarzem na temat procedur aborcyjnych, w tym użycia pigułki aborcyjnej.
17-latka, zidentyfikowana w dokumentach sądowych jako Jane Doe, starała się o obejście prawa w sądzie. Jak twierdzi, chciała móc sama zadecydować o rozmawie z lekarzem o ewentualnych procedurach aborcyjnych, w tym podania pigułki aborcyjnej, ponieważ jej rodzice nigdy by się na to nie zgodzili.
Sąd okręgowy przychylił się do argumentacji Doe, kiedy wyszło na jaw, że jej jedynym opiekunem jest ojciec, który samotnie wychowuje córkę; że jest jeszcze niesamodzielna finansowo oraz że nastolatka aspiruje do służby w wojsku.
Red. JŁ