Kalifornijski sen nie jest już tak głęboki jak kiedyś. Mimo ciepłego klimatu, szerokich plaż i pięknych parków narodowych niegdyś stan będący symbolem szczęścia ledwo zmieścił się w TOP 10 najlepszych stanów do życia.
Najszczęśliwsi Amerykanie mieszkają na Hawajach. Stan ten zajął pierwsze miejsce z wynikiem 9,08 według badania NiceRx. Kalifornia – zwana często „najszczęśliwszym stanem” w USA – nie zajęła miejsca nawet na podium.
Po Hawajach było jeszcze wiele – jak stwierdza się w badaniu – „szczęśliwszych” miejsc do życia. Były to kolejno:
Connecticut (8.50)
Massachusetts (8.34)
New Jersey (8.23)
Minnesota (8,20)
New Hampshire (8.06)
Waszyngton (7,42)
Utah (7,35)
Potem dopiero Kalifornia z wynikiem 7,28 na dziewiątym miejscu. TOP 10 zamyka Maryland (7,21).
Co wzięto pod uwagę w badaniu? Brano za wyznacznik m.in. takie kwestie, jak oczekiwana długość życia, średni dochód gospodarstwa domowego, zabójstwa na 100 000 osób, wskaźnik bezpieczeństwa, wskaźnik ubóstwa i „dorośli z poważnymi chorobami psychicznymi.”
Najwyżej ocenione kategorie dla Kalifornii to oczekiwana długość życia (79) i średni dochód gospodarstwa domowego (111 622 dolarów). Zajęła niższe miejsca w osobnych kategoriach, m.in. wskaźnika zabójstw (20.), bezpieczeństwa (21.) i ubóstwa (27.).
Illinois zajęło 23. miejsce wśród wszystkich stanów. Osobne wskaźniki pokazują, że 3,74% dorosłych w Illinois cierpi na poważne choroby psychiczne. Oczekiwana długość życia wynosi 76,8 lat. Średni dochód na gospodarstwo domowe równa się 95 115 dolarów. W stanie notuje się 11.2 zabójstw na 100 000 mieszkańców (dla porównania 0 w Vermont i New Hempshire [najlepiej] oraz 20,5 w Mississippi [najgorzej]. Wskaźnik bezpieczeństwa wynosi 51,17 (Vermont 69.49 [najlepiej], Louisiana 33,18 [najgorzej].
Red. JŁ