Federalny sąd apelacyjny orzekł w tym tygodniu, że teksańscy lekarze nie są zobowiązani do wykonywania aborcji w sytuacjach kryzysowych – wbrew wytycznym administracji prezydenta Bidena.
W jednogłośnej decyzji, wydanej we wtorek, Amerykański Sąd Apelacyjny dla Piątego Okręgu orzekł, że rząd federalny błędnie zinterpretował ustawę Emergency Medical Treatment and Labor Act (EMTALA) i że prawo „nie wymaga żadnego konkretnego rodzaju leczenia, nie mówiąc już o aborcji”.
W lipcu 2022 r. Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS) wydał wytyczne, że zgodnie z EMTALA, uchwalonej w 1986 r., lekarze muszą przeprowadzać aborcje na oddziałach ratunkowych – nawet w stanach, w których procedura jest nielegalna – jeśli pacjentka potrzebuje „stabilizującego leczenia” w nagłych wypadkach.
Przez to posunięcie HHS administracja Bidena miała na celu zachowanie dostępu do aborcji w Teksasie, gdzie zabieg został niemal całkowicie zdelegalizowany, od czasu obalenia przez Sąd Najwyższy USA wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade w czerwcu 2022 r.. Upadek Roe v. Wade zakończył federalną ochronę prawa do aborcji we wszystkich stanach.
Red. JŁ