Podano nazwisko funkcjonariuszki, która zmarła na komendzie w 18. Dystrykcie Chicago. To 34-letnia Malissa Torres.
Policjantkę znaleziono martwą w czwartek około 2:30 w nocy na komendzie w dzielnicy Near North Side, przy 1160 N. Larrabee St. Z informacji podanych przez biuro koronera powiatu Cook wynika, że kobieta popełniła samobójstwo. Miała ranę postrzałową. W sprawie jej śmierci wszczęto dochodzenie.
„Departament policji Chicago jest pogrążony w żałobie po tragicznej stracie policjantki na komendzie w 18. dystryktu” – napisano w oświadczeniu CPD. „Nasi funkcjonariusze są ludźmi i nie możemy zapominać, że stoją przed takimi samymi wyzwaniami jak wszyscy inni, jednocześnie radząc sobie z trudnościami związanymi z byciem policjantem” – dodano.
Burmistrz Brandon Johnson także wydał oświadczenie. „Nasze serca są zdruzgotane i złamane z powodu tej tragedii” – czytamy w oświadczeniu Johnsona. „Moje najgłębsze kondolencje i żarliwe modlitwy są z rodziną policjantki, bliskimi i jej kolegami. Wszyscy jesteśmy w żałobie. Ta tragedia jest przypomnieniem, że musimy się nawzajem wspierać” – czytamy dalej w oświadczeniu. „Każdego dnia nasi policjanci są świadkami traumatycznych scen, a naszym obowiązkiem jest zapewnienie im wsparcia, którego potrzebują, aby poradzić sobie z tą rzeczywistością” – zaznaczył burmistrz.
BK