Floryda od lat przoduje w niechlubnym rankingu stanów, w których odnotowano największa liczbę utonięć dzieci. 2023 roku okazała się nie być pod tym względem żadnym wyjątkiem. Tylko w ubiegłym roku w Słonecznym Stanie utopiło się co najmniej 97 dzieci, z czego 14 w metropolii Orlando – według Departamentu Dzieci i Rodzin.
W 2023 roku Floryda kontynuowała śmiertelny trend z lat ubiegłych. W ubiegłym roku utonęło więcej dzieci, niż w roku poprzedzającym.
W 2022 r. utonęły 93 dzieci, 99 w 2021 r., 69 w 2020 r., 65 w 2019 r., 88 w 2018 r. i 82 w 2017 r.
Dlaczego stan nie radzi sobie z coroczną utratą kilkudziesięciu młodych obywateli w tak błahy sposób? Z pewnością nie pomaga z natury podmokły krajobraz stanu. Ustawodawcy są jednak pewni, że zestaw ustaw pomógłby złagodzić ten fatalny bilans.
Brent Moore, dyrektor wykonawczy Children’s Safety Village i lider Central Florida Water Safety Task Force, wyjaśnił, że jedna z proponowanych ustaw skupia się na popularyzacji nauki pływania wśród najmłodszych. Według jednej z proponowanych ustaw, dzieciom w wieku 4 lat i młodszym w rodzinach poniżej 200% federalnego progu ubóstwa (60 tys. USD/4 os. rodzina) oferowane byłyby bony do wykorzystania na bezpłatne szkolenia nauki pływania.
„Bardzo chcielibyśmy, aby ta ustawa została przyjęta” – powiedział Moore.
Według danych DCF około 72% dzieci, które utonęły w zeszłym roku na Florydzie, miało 3 lub mniej lat.
Red. JŁ