14.4 C
Chicago
czwartek, 24 kwietnia, 2025

Musk naraził się nawet zwolennikom Trumpa, a jego doradcy uznają miliardera za balast

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Elon Musk, który ponownie próbował ingerować w sprawy leżące w gestii ministrów, naraził się nawet zwolennikom prezydenta USA Donalda Trumpa, a jego doradcy uznają miliardera za kłopotliwy balast dla administracji – informuje w czwartek „Washington Post”.

„Elon Musk miał rząd w garści. A potem się to popsuło” – głosi tytuł artykułu w waszyngtońskim dzienniku, który opisując problemy administracji z kłopotliwym doradcą Trumpa, powołuje się na anonimowych przedstawicieli administracji.
Miliarder i szef Departamentu Wydajności Rządu (DOGE), znowu spróbował za plecami członka rządu wprowadzić zmiany w podległej mu agencji; doprowadził do tego, że tymczasowo na czele IRS, amerykańskiego fiskusa, stanął średniego szczebla pracownik tej agencji. Ale IRS podlega Scottowi Bessentowi, ministrowi finansów, który wdał się w związku z tym w głośną kłótnię z Muskiem. Awantura, tym gorsza, że Bessent wielokrotnie już torpedował zakusy DOGE wobec podległych mu instytucji, odbywała się w Białym Domu „w zasięgu ucha prezydenta” – twierdzą rozmówcy „WP”.
Bessent wygrał ten „pojedynek na wrzaski” – relacjonuje dziennik – i po zaledwie trzech dniach urzędowania zainstalowany przez Muska komisarz IRS musiał zrezygnować ze stanowiska. Urażony miliarder usunął ministra z listy swoich kontaktów na platformie X.
Działalność Muska w charakterze doradcy Trumpa i szefa DOGE „jest pełna kontrowersji”; podczas spotkań lub we wpisach na X miliarder upominał lub dezawuował członków gabinetu, w tym sekretarza stanu Marco Rubio, ministra transportu Seana Duffy’ego, czy doradcę prezydenta ds. ekonomii Petera Navarro – przypomina dziennik. O tym ostatnim napisał nawet po kolejnej scysji, że jest „głupi jak worek cegieł”. O innych – że są niekompetentni, lub kłamią.
Niezaplanowane wypowiedzi i „nagłe edykty” Muska zraziły do niego personel prezydenta, który często musiał się sporo nagłowić, by wyjaśnić jego decyzje – dodaje „WP”.
Spadła też popularność właściciela Tesli wśród wyborców, a sondaże wskazują, że większość z nich ma niekorzystną opinię o Musku i uważa, że ma on za duży wpływ na działanie rządu.
Fox News, telewizja którą najczęściej ogląda Trump, a także inne konserwatywne media ostrzegają, że Musk stał się dla administracji „politycznym balastem”, zwłaszcza odkąd popierani przez niego kandydaci do stanowego Sądu Najwyższego w Wisconsin przegrali wybory, mimo sporych pieniędzy, jakie wyłożył on na ich kampanie wyborcze.
Tesla stała się celem ataków w Europie i Stanach Zjednoczonych, odkąd Musk został bliskim doradcą Trumpa i stanął na czele DOGE; ataki na samochody Tesli czasem przeradzały się w wandalizm, a sama firma ogłosiła we wtorek, że jej dochody w pierwszym kwartale tego roku spadły o 71 proc. – przypomina „WP”. Musk w rozmowie z inwestorami oznajmił we wtorek, bezpodstawnie – jak podkreśla dziennik – że protesty przeciw Tesli są sponsorowane przez ugrupowania, które są beneficjentami „marnotrawnej hojności”.
Niekonwencjonalne zachowania i wypowiedzi Muska sprawiły, że jego głośna kłótnia z Bessentem „wywołała w Białym Domu już tylko umiarkowany szok”, mimo iż wrzaski wysokiej rangi urzędników w obecności prezydenta nadal uważa się za poważne uchybienie wobec obowiązującego protokołu. „To po prostu Elon, który zachował się jak Elon” – powiedział dziennikowi przedstawiciel administracji. (PAP)

fit/ mal/

 

arch.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"