14.4 C
Chicago
poniedziałek, 21 kwietnia, 2025

MŚ 2022/ Argentyńczyk Gomez: Wyboiste drogi prowadzą do wielkich celów

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

„Wyboiste drogi prowadzą do wielkich celów” – napisał w mediach społecznościowych piłkarz reprezentacji Argentyny Alejandro „Papu” Gomez przed sobotnim meczem z Meksykiem w „polskiej” grupie mistrzostw świata.

Argentyńczycy, uchodzący za jednego z faworytów mundialu, przyjechali do Kataru po 36 meczach bez porażki, ale w pierwszym występie sensacyjnie ulegli Arabii Saudyjskiej 1:2. Kolejne niepowodzenie może oznaczać, że „Albiceleste” już w sobotę pożegnaliby się z mundialem, bo w drugim meczu Meksyk zremisował z Polską 0:0.

 

Media w Argentynie zwracają uwagę, że trenerem Meksykanów jest Gerardo „Tata” Martino. W sobotę zagra przeciw rodakom, których sam prowadził w latach 2014-16. Został selekcjonerem w miejsce Alejandro Sabelli po mundialu w Brazylii w 2014 roku, gdzie Argentyna dopiero w finale uległa po dogrywce Niemcom 0:1. Martino, który krótko przed MŚ świętował 60. urodziny, opuścił tę posadę po dwóch latach.

 

Dwukrotni mistrzowie świata po porażce z Arabią Saudyjską mają zagrać z Meksykiem skuteczniej, ale i nieco zmienionym składzie. Właśnie Gomez jest jednym z zawodników, który może stracić miejsce w podstawowej jedenastce zespołu prowadzonego przez trenera Lionela Scaloniego.

 

Mimo 34 lat pomocnik Sevilli jest jednym z siedmiu zawodników debiutujących w MŚ, którzy zagrali z Saudyjczykami od pierwszego gwizdka.

 

„To może nie jest nic specjalnego, ale tak wielu debiutantów w mundialu nie mieliśmy w składzie od 1998 roku” – zauważyła portal „Pagina12”.

 

Były reprezentant Argentyny Sergio Aguero, który musiał niedawno zakończyć karierę z powodu kłopotów z sercem, uważa, że jego młodsi koledzy nie poradzili sobie z agresywnym stylem gry Saudyjczyków i wysoko ustawioną przez nich obroną.

 

„Co chwilę łapali nas na spalonym, nie mieliśmy na to żadnej recepty” – ocenił były zawodnik m.in. Manchesteru City i Barcelony. „Co prawda niektóre spalone były milimetrowe, ale przy nowej technologii nie uszły uwadze sędziów. Poza tym jednak rywale bardzo dobrze wywiązywali się ze swoich zadań i skwapliwie realizowali swój plan” – dodał.

 

Media zachęcają swoich piłkarzy, by podążyli drogą Hiszpanów z 2010 roku – „La Roja” w mundialu w RPA przegrała na początek ze Szwajcarią 0:1, a później sięgnęła po tytuł.

 

Mecz Argentyny z Meksykiem w sobotę o godz. 20 czasu polskiego. Sześć godzin wcześniej biało-czerwoni zagrają z Arabią Saudyjską.(PAP)

 

pp/ wkp/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"