Mężczyzna z Florydy został w piątek aresztowany i oskarżony o kierowanie gróźb pod adresem prezydent Joe Bidena oraz innych urzędników federalnych.
39-letni Jason Alday 25 czerwca miał grozić Bidenowi poprzez media społecznościowe. Wówczas mężczyzna przebywał w ośrodku zdrowia psychicznego w Tallahassee. Na przełomie czerwca i lipca Alday miał napisać w sieci serię postów, w których także groził prezydentowi oraz znieważył agenta federalnego.
Secret Service zajęło się 39-latkiem po telefonie koordynatora przyjęć w ośrodku zdrowia psychicznego w Tallahassee. Zgłosił on służbom, że Alday powiedział mu, że „nie lubi prezydenta Bidena i chce poderżnąć mu gardło”.
Alday miał zostać potem przewieziony do innej placówki w związku z jego stanem zdrowia, ale nie do placówki zdrowia psychicznego.
1 lipca w domu rodziców 39-latka agent Secret Service w asyście zastępców szeryfa Gadsden Co. przeprowadził wywiad z Aldayem. Choć przyznał, że „nie lubi Bidena”, zaprzeczył jakoby groził kiedykolwiek prezydentowi.
Później Alday wrzucił do mediów społecznościowych serię postów, w których powtórnie groził Bidenowi oraz „nazwał agenta Secret Service rasistowską obelgą”.
Aresztowanie 39-latka nastąpiło dwa dni po nieudanym zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Red. JŁ