To ostatnia prosta w drodze do zwycięstwa, dajmy z siebie wszystko, warto walczyć o normalność – podkreślił po debacie wyborczej premier Mateusz Morawiecki. Gdy pomyślę, jak zmieniliśmy Polskę, to mogą na mnie wylewać jeszcze większe wiadra pomyj, spływa to po mnie jak woda po teflonie – powiedział.
Morawiecki wyszedł do zwolenników PiS zgromadzonych przed budynkiem ATM, gdzie odbyła się debata wyborcza TVP, w której brał udział. „To naprawdę jest ostatnia prosta w drodze do zwycięstwa. Już niewiele, kilka dni, ale dajmy z siebie wszystko” – powiedział.
„Widzicie, co oni opowiadają, co oni próbują robić. Próbują zamazać naszą rzeczywistość. A kiedy jest normalność? Takie pytanie sobie zadajmy. Normalność jest wtedy, jak nie ma ubóstwa wśród dzieci, jak nie ma bezrobocia, jak matka może spokojnie związać koniec z końcem, jak emeryci nie muszą się martwić, co do garnka włożyć. Wtedy jest normalność. I o taką normalność dalej warto walczyć” – podkreślił premier.
Wyborcy partii skandowali „Dziękujemy”, na co szef rządu odpowiadał: „To ja wam dziękuję”. „Jak pomyślę, sobie, ile dzięki wam, ile wy potrafiliście zrobić, przekonać w swoich społecznościach, lokalnych, miastach, wioskach, jak zmieniliśmy Polskę, życie ludzi, to naprawdę mogą na mnie wylewać jeszcze dużo większe wiadra pomyj. Spływa to po mnie jak woda po teflonie” – powiedział Morawiecki.
Premier cytował też pytania referendalne, a w odpowiedzi na każde z nich tłum krzyczał „Nie!”. „Wszystkich rodaków proszę: jakiekolwiek poglądy macie, pójdźcie do wyborów, ale głosujcie także w referendum” – dodał szef rządu.
W debacie wyborczej TVP obok Mateusza Morawieckiego uczestniczył też Donald Tusk z Koalicji Obywatelskiej, Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi, Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy, Krzysztof Bosak z Konfederacji oraz Krzysztof Maj z Bezpartyjnych Samorządowców. W debacie padły pytania dotyczące migracji, wieku emerytalnego, świadczeń społecznych, prywatyzacji, bezpieczeństwa i bezrobocia.(PAP)
Autorki: Agnieszka Ziemska, Luiza Łuniewska
agzi/ lui/ par/