Nie zgadzam się na taką politykę klimatyczną, która niesie zagrożenie pogłębienia nierówności społecznych i wyrzucenia na margines pracowników na przykład z sektora węglowego – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w najnowszym podcaście opublikowanym w piątek.
Szef rządu nawiązując do szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow podkreślił, że przeciwdziałanie zmianom klimatycznym to jedno z najważniejszych wyzwań dzisiejszych czasów.
„Tak zwany Zielony Ład to nie tylko perspektywa rozwoju nowych innowacyjnych technologii, to tworzenie zupełnie nowych stanowisk i miejsc pracy” – przekonywał.
Premier akcentował także konieczność uregulowania emisji CO2 i zaangażowania państw, które są największymi emitentami dwutlenku węgla. „Jeśli państwa, będące liderami niechlubnego rankingu emisji CO2 nie włączą się w globalne przeciwdziałanie destrukcji klimatu to efekt będzie żaden” – stwierdził premier Morawiecki.
Wśród fundamentów polityki klimatycznej szef rządu wymienił dobrą i bezpieczną pracę, w tym uwzględnienie w transformacji energetycznej zabezpieczenia miejsc pracy. „Nie zgadzam się na taką politykę klimatyczną, która niesie zagrożenie pogłębienia nierówności społecznych i wyrzucenia na margines pracowników na przykład z sektora węglowego. To byłoby powtórzenie koszmarnego błędu balcerowiczowskiej transformacji” – powiedział szef rządu.
Zadeklarował, że w Polsce na bazie transformacji energetycznej ma powstać ok. 300 tys. miejsc pracy.
Wśród pozostałych fundamentów wymienił tanią energię i zadeklarował, że Polska będzie dążyć do neutralności klimatycznej, ale „we własnym tempie i we właściwy sposób”. „Wspólny cel, różne drogi – to główny wniosek po tegorocznym szczycie klimatycznym” – dodał premier Morawiecki. (PAP)
autor: Mateusz Roszak
mro/ godl/