Nie udało się uratować życia mieszkańca Chicago, który utonął w czasie kąpieli w jeziorze Michigan w Indianie. Do wypadku doszło w sobotę po południu.
Mężczyzna kąpał się na terenie Whiting Lakefront Park. W pewnym momencie obecni na plaży świadkowie zauważyli, że ma kłopoty z utrzymaniem się na powierzchni, a po chwili znika pod jej powierzchnią. Wezwani na miejsce ratownicy zlokalizowali go na dnie w pobliżu przystani dla łodzi. Wyciągnęli go na brzeg i rozpoczęli akcję resuscytacyjną.
Poszkodowany został przewieziony do szpitala w East Chicago, gdzie lekarze stwierdzili jego zgon.