Obostrzenia covidowe, jakie obowiązują na terenie powiatu Cook i Chicago od poniedziałku (3. stycznia) nie podobają się niektórym mieszkańcom północnych dzielnic.
Protestujący zebrali się przed ratuszem Park Ridge we wtorek (4. stycznia) późnym rankiem i wezwali burmistrza Marty’ego Maloneya, by publicznie sprzeciwił się przepisom powiatu Cook dotyczącym dowodów szczepień.
Twierdzą, że konieczność okazywania karty szczepień w barach, restauracjach, klubach zdrowia i innych publicznych lokalach jest krokiem za daleko.
„Rozdzielanie dzieci szczepionych i nieszczepionych jest niesprawiedliwe, niepotrzebne i nie działa” – napisano na ulotce wzywającej mieszkańców do przyłączenia się do protestu.
Jeden z protestujących niósł tabliczkę z napisem „zdrowe dzieci nie są zagrożeniem”. Inny wyraził obawę, że nieszczepione dzieci w wieku zaledwie pięciu lat są „odseparowane” od swoich rówieśników i wykluczone z takich aktywności jak lekcje tańca i pływania.