Prezydent Francji Emmanuel Macron ocenił we wtorek jako „ważny etap” zaakceptowanie przez niższą izbę parlamentu ustawy o „pomocy w umieraniu”. Projekt ten przewiduje, że osoby nieuleczalnie chore i cierpiące będą mogły zwrócić się o substancję śmiercionośną.
Macron w komentarzu na serwisie X wyraził przekonanie, że zgodnie z jego życzeniem „otwiera się droga braterstwa” i że następuje to w duchu „respektowania (różnych) wrażliwości, wątpliwości i nadziei”. (https://tinyurl.com/ysczsxrb)
Projekt poparło we wtorek Zgromadzenie Narodowe (niższa izba parlamentu Francji). Teraz trafi on do Senatu, który będzie nad nim obradować jesienią. Do Zgromadzenie Narodowego powróci na początku 2026 roku.
Jeśli prawo to zostanie ostatecznie przyjęte, Francja stanie się kolejnym krajem europejskim legalizującym wspomagane umieranie (za które uważa się udostępnienie osobom nieuleczalnie chorym substancji śmiercionośnej).
Obecnie wspomagane samobójstwo (w tym osób, które nie są śmiertelnie chore) jest dozwolone w Szwajcarii i Austrii, a na eutanazję (gdy substancję śmiercionośną podaje medyk) pod pewnymi warunkami zezwalają obecnie: Holandia, Hiszpania, Portugalia, Belgia i Luksemburg.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)