Donald Tusk boi się, że prokuratorzy będą kontynuowali badania przestępstw, które popełniali jego ministrowie i on sam. Boi odpowiedzialności swojego rządu i dlatego chce zablokować prokuraturę – powiedział podczas czwartkowej demonstracji w Warszawie przed Prokuraturą Krajową poseł PiS Antoni Macierewicz.
W czwartek w Warszawie przed Prokuraturą Krajową odbył się spontaniczny protest zorganizowany przez Macierewicza. Jego zdaniem, on i kilkadziesiąt zgromadzonych na miejscu osób broni w ten sposób prokuratury i „wolnej Polski”.
„Donald Tusk boi się, że prokuratorzy będą kontynuowali badania przestępstw, które popełniali jego ministrowie i on sam. On się boi odpowiedzialności swojego rządu i dlatego chce zablokować prokuraturę. Dlatego bezprawnie chce wyeliminować prokuratora Dariusza Barskiego, który jest odpowiedzialny za to, żeby prokuratura kontynuowała badania, które dotychczas prowadziła” – mówił polityk PiS do zebranych.
Macierewicz zapowiedział, że razem z protestującymi będą spotykać się pod prokuraturą codziennie o godz. 20, do momentu, aż rządzący „przestaną prześladować polskich prokuratorów, sprawiedliwości i niepodległości” – powiedział.
12 stycznia br. resort sprawiedliwości poinformował, że minister sprawiedliwości-prokurator generalny Adam Bodnar w czasie spotkania z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, „zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych”. Następnie resort sprawiedliwości poinformował, że na mocy decyzji premiera Donalda Tuska pełniącym obowiązki prokuratorem krajowym został Jacek Bilewicz. (PAP)
Autorka: Delfina Al Shehabi
del/ par/