Grupa czarnoskórych mężczyzn pozwała American Airlines o dyskryminację rasową. Podczas lotu z Phoenix w Arizonie na lotnisko JFK w Nowym Jorku powodzi mieli zostać usunięci ze swoich miejsc.
Do zdarzenia doszło przed startem lotu linii American z Arizony do Nowego Jorku, 5 stycznia 2024 roku. Stewardessa miała poprosić grupę czarnoskórych pasażerów o opuszczenie pokładu, skarżąc się na ich zapach.
Żaden z tych pasażerów nie znał innego, który został wyproszony – mężczyźni siedzieli na różnych miejscach w samolocie.
Alvin Jackson, Emmanuel Jean Joseph i Xavier Veal, którzy padli rzekomo ofiarami dyskryminacji rasowej i sygnatariusze pozwu, pochodzą z Nowego Jorku.
„Każda osoba, która została w tym samolocie wybrana, była tego samego koloru co ja” – powiedział Veal. „Wszyscy byliśmy czarnoskórymi mężczyznami, więc była to wyraźnie ukierunkowana sytuacja” – podkreślił.
„Nigdy tak naprawdę nie spotkałem się z czymś podobnym do tego doświadczenia” – powiedział Jackson. „To było dla mnie całkowicie szalone”.
Pracownikom American Airlines nie udało się znaleźć alternatywnego lotu dla powodów, w związku z czym pozwolono im powrócić na pokład samolotu, z którego zostali wyproszeni. Ale – stwierdzili mężczyźni – szkody zostały już wyrządzone.
„To było dosłownie jak przejście korytarzem wstydu” – powiedział Veal. „Ludzie się na nas gapili”.
Susan Huhta, adwokat reprezentująca mężczyzn, twierdzi, że „nie jest to odosobniona sytuacja” w przypadku linii American. „Wpiszcie [w przeglądarkę] słowa American Airlines i dyskryminacja, a otrzymacie długą listę spraw” – powiedziała.
„Traktujemy wszystkie roszczenia dotyczące dyskryminacji bardzo poważnie i chcemy, aby nasi klienci mieli pozytywne doświadczenia, gdy decydują się na lot z nami. Nasze zespoły obecnie badają tę sprawę, ponieważ roszczenia nie odzwierciedlają naszych podstawowych wartości ani naszego celu, jakim jest troska o ludzi” – oświadczył w imieniu linii rzecznik American Airlines.
Red. JŁ