Hokeiści Colorado Avalanche pokonali na wyjeździe Edmonton Oilers 4:2, w finale Konferencji Zachodniej ligi NHL prowadzą 3-0 i brakuje im tylko jednego zwycięstwa, by awansować do decydującej rozgrywki o Puchar Stanleya.
Kolejne dwa gole zdobył jednak rosyjski napastnik Avalanche Walery Niczuszkin, a przy obu asystował mu Devon Toews. W 48. minucie Ryan McLeod wyrównał na 2:2, ale pięć minut później wracający na lód z ławki kar J.T. Compher wywalczył krążek przy bandzie i strzałem między parkanami pokonał Mike’a Smitha. Bramkarz „Nafciarzy”, który obronił w sumie 39 strzałów, w tej sytuacji z pewnością mógł się zachować lepiej.
Wynik – posyłając krążek do pustej bramki gospodarzy – ustalił pół minuty przed końcową syreną Fin Mikko Rantanen.
„Bez dwóch zdań ważne, znaczące zwycięstwo. Ale robota jeszcze nie jest skończona” – przyznał szwedzki kapitan zespołu z Denver Gabriel Landeskog.
Czwarty mecz tej pary – w poniedziałek, ponownie w Edmonton.
Avalanche to dwukrotni mistrzowie NHL, po Puchar Stanleya sięgnęli w 1996 i 2001 roku.(PAP)
pp/ co/