9.9 C
Chicago
niedziela, 20 kwietnia, 2025

Liga Konferencji/ Trener Legii: Pierwszy cel zrealizowany

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

„Wykonaliśmy zadanie, zrealizowaliśmy pierwszy cel” – podsumował trener Legii Warszawa Goncalo Feio wygraną swoich piłkarzy w Prisztinie z kosowską Dritą Gnjilane 1:0, która przypieczętowała awans do fazy zasadniczej Ligi Konferencji.

„Osiągnęliśmy pierwszy cel sezonu. Niewiele drużyn w Europie może się pochwalić pięcioma zwycięstwami i remisem w eliminacjach. Gratuluję piłkarzom, drużynie, sztabowi, klubowi. Nikt nie zabroni nam marzyć i awansować do kolejnej fazy. Natomiast teraz najważniejszy jest niedzielny mecz z Motorem Lublin, bo chcemy zostać mistrzem Polski” – powiedział po spotkaniu w Kosowie Feio, cytowany w klubowym komunikacie.

Jego drużyna w Prisztinie nie zachwyciła, a gola na wagę zwycięstwa uzyskał w doliczonym czasie drugiej połowy Czech Tomas Pekhart. Zdaniem portugalskiego szkoleniowca spory wpływ na przebieg gry miała nietypowa, bo hybrydowa nawierzchnia boiska.
„Nie spodziewałem się, że boisko będzie miało taki wpływ na przebieg spotkania. Zastanawiałem się, czy dobrze postąpiliśmy trenując w Polsce, bo nie mogliśmy sobie poradzić z tą murawą. Trudno nam było operować piłką, jest to do zastanowienia. To był mecz na trudnym terenie, były trudne warunki. Natomiast byliśmy drużyną dojrzałą, chcieliśmy wygrać i wygraliśmy konsekwencją. Zachowaliśmy kolejne czyste konto, nie odnieśliśmy kontuzji. Czasami w sporcie musisz wykonać zadanie. Wykonaliśmy je. Przyjdzie jeszcze czas na fajerwerki, teraz jest czas wyników” – spuentował opiekun legionistów.
Jak ocenił, w dwumeczu z Dritą nie było momentu, w którym awans był zagrożony.
„Ostatecznie to jest najważniejsze na tym etapie. Byliśmy dojrzali, konsekwentni, zamykaliśmy dostęp do własnej bramki, oprócz jednej sytuacji dla przeciwnika po naszej stracie w środku pola. Mieliśmy swoją sytuację i ją wykorzystaliśmy. Ten awans jest naznaczony dojrzałością i konsekwencją, co jest istotne na arenie międzynarodowej” – dodał i podkreślił, że nie pozwoli nikomu odbierać Legii tego, co osiągnęła już w tym sezonie.
„Wygraliśmy pięć meczów, jeden zremisowaliśmy. Niewielu dawało nam szanse z Broendby IF, a będziemy grać w pucharach dalej. Czekamy na jutrzejsze losowanie, ale teraz najważniejszy jest mecz z Motorem Lublin, ponieważ naszym celem jest też mistrzostwo kraju” – wskazał.
Feio jeszcze w marcu pracował w Lublinie.
„Towarzyszy mi duma, bo wiem, że beze mnie nie byłoby Motoru tu, gdzie jest. Wiem, ile włożyłem wysiłku, by nie tylko sportowo, ale i organizacyjnie wyglądało to tak, jak wygląda. Natomiast jestem szczęśliwy, że reprezentuję Legię. Chcę się dobrze przygotować do tego meczu i odnieść zwycięstwo, co będzie oznaczać, że w najgorszym wypadku będziemy mieć dwa punkty straty do lidera i nadal grać w pucharach. To zamknie pierwszy z maratonów w tym sezonie” – podsumował portugalski trener Legii.
Losowanie fazy ligowej Ligi Konferencji, która we wrześniu rozpocznie się w nowej formule – sześć meczów z sześcioma różnymi przeciwnikami, odbędzie się w piątek o godz. 14.30.(PAP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"