Cztery belgijskie kluby piłkarskie przygotowują na swoich stadionach specjalne trybuny dla osób, które nie mogą udowodnić, że nie chorują na COVID-19 – czyli niezaszczepionych, nieposiadających negatywnego wyniku testu ani zaświadczenia o przebytej infekcji.
To inicjatywa występujących w ekstraklasie ekip Sportingu Charleroi, Zulte Waregem, KV Kortrijk i KV Oostende.
Na tych odizolowanych od reszty trybunach będzie mogło zasiadać mniej kibiców niż na innych – zajęta będzie najwyżej jedna trzecia, a do tego będzie tam obowiązywał bezwzględny nakaz noszenia maseczek. Fani zostaną podzieleni na ośmioosobowe „bańki”.
Na pozostałych trybunach takie podziały mają nie obowiązywać i dozwolone jest dopingowanie ze swoich miejsc bez maseczek.
Celem działania tych klubów jest umożliwienie powrotu na stadion kibicom, którym nie udało się dotychczas zaszczepić, a więc przede wszystkim najmłodszym. System, który jednocześnie dopuszcza na areny osoby, które odmawiają przyjęcia szczepionki, ma obowiązywać przez kilka miesięcy, potem wstęp dla niezaszczepionych ma być zablokowany.
Sezon 2021/22 belgijskiej ekstraklasy wystartował 23 lipca. Od jego początku dopuszczone jest stuprocentowe wypełnienie pojemności stadionów.(PAP)
mm/ pp/