Club Brugge, którego piłkarzem od 1 lipca będzie powołany na zbliżające się mecze reprezentacji Polski Michał Skóraś, jest na sprzedaż – poinformował w środę belgijski klub, potwierdzając doniesienia lokalnej prasy.

Właściciel klubu Bart Verhaeghe obecnie „bada najlepsze okazje na rynku”, choć „nic nie jest jeszcze przesądzone” – dodano.

„Po dekadzie prezydentury Bart Verhaeghe i grupa właścicieli są gotowi zająć się inną działalnością niż piłka nożna” – można przeczytać w prospekcie emisyjnym przeznaczonym dla potencjalnych nabywców, który ujawniła telewizja Sporza.

Verhaeghe, prezes Club Brugge od 2011 roku, wraz ze swoimi belgijskimi współpracownikami posiada 71,89 proc. akcji, a amerykański fundusz inwestycyjny Orkila Capita – 23,26 proc.

Według niedawnej ekspertyzy wartość klubu z Brugii wynosi 229 mln euro. Jak przekonują lokalne media, tylko zagraniczny nabywca będzie mógł dokonać takiej inwestycji. Obecnie 17 z 25 czołowych klubów belgijskich jest już w rękach zagranicznego kapitału.

W ostatnich latach Club Brugge regularnie występuje w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W tym sezonie „Gazele” po raz pierwszy przeszły fazę grupową, ale w 1/8 finału zostały wyeliminowane przez Benficę Lizbona.

Pod koniec kwietnia grający w Lechu Poznań Michał Skóraś podpisał czteroletni kontrakt z Club Brugge. Jesienią ubiegłego roku zadebiutował w reprezentacji Polski i później dostał nominację na mistrzostwa świata w Katarze, gdzie zagrał w jednym spotkaniu – z Argentyną (0:2). (PAP)

af/ co/