44 osoby postrzelone w tym 8 śmiertelnie – to krwawy bilans minionego weekendu w Chicago. Najmłodsza ofiara śmiertelna miała 16 lat.
Nastolatek został postrzelony w niedzielę parę minut po 4 po południu. przy 13100 St. Lawrence. Kula ugodziła go w klatkę piersiową. W krytycznym stanie został przewieziony do University of Chicago Medical Center gdzie lekarze stwierdzili zgon.
Weekend wcześniej postrzelonych zostało 58 osób z czego osiem zmarło.
BK