21.9 C
Chicago
piątek, 6 czerwca, 2025

Kraków/ Na Wawelu powstaje podziemna trasa zwiedzania i „wystawa totalna”. Rok kończy się „frekwencja wszechczasów”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trwają prace nad nową ścieżką zwiedzania pod wschodnim skrzydłem Zamku Królewskiego na Wawelu, która odsłoni przed zwiedzającymi nieudostępniane dotąd pomieszczenia i przybliży historię renesansowej rezydencji. W 2023 roku otwarta zostanie też „wystawa totalna” prezentująca panoramę kultury Korony i Litwy.

Pałacowe piwnice nigdy nie były eksponowane. Powstałe w pierwszej połowie XVI wieku stały się następnie jednym z magazynów, w którym od lat 80. XX wieku gromadzono kamienne detale architektoniczne. W tych przestrzeniach Zamek tworzy teraz wystawę stałą, na której wyeksponuje znajdujące się w nich architektoniczne detale, opowie o historii rezydencji, ukazując również ślady wcześniejszej budowli i urządzeń gotyckiego zamku.

 

„Obecnie pracujemy nad imponującą, nową trasą stałą pod wschodnim skrzydłem Zamku. To złożony i innowacyjny projekt wystawienniczy, archeologiczny i architektoniczno-budowlany” – powiedział PAP dyrektor Wawelu Andrzej Betlej. „Zwiedzający po raz pierwszy zobaczą, jak wzniesiono renesansową rezydencję, doświadczą ukrytej przez wieki – z przyczyn naturalnych, a teraz odsłoniętej – historii. Za pomocą wyreżyserowanej gry światła i najnowocześniejszej technologii ukażemy czytelne ślady także wcześniejszych budowli i urządzeń gotyckiego zamku – dolną część wieży Jordanki i średniowieczną, zachowaną w oryginale studnię” – wyjaśnił dyrektor muzeum.

 

Zgodnie z planem, ma powstać również nowoczesny magazyn studyjny, który zostanie udostępniony zwiedzającym – nadal pozostając miejscem pracy muzealników i badaczy. Początek trasy znajdzie się w rejonie Dziedzińca Arkadowego, a koniec w Ogrodach Królewskich. Nowa ścieżka podziemna ma być dostępna także dla osób z ograniczoną możliwością ruchową. Jej inaugurację zaplanowano na ostatni kwartał 2023 roku.

 

Otwarcie „Wawelu Podziemnego” jest jednym z dwóch największych przedsięwzięć przygotowywanych teraz przez Zamek, a jego dyrektor ocenia, że zyska też miano jednego z najważniejszych wydarzeń kulturalnych 2023 roku. Drugim wielkim projektem muzeum jest zaplanowana na wrzesień ekspozycja „Obraz Złotego Wieku”, która stanie się refleksją na temat kultury wizualnej czasów ostatnich Jagiellonów.

 

„Opowiemy o fenomenie dworu Jagiellonów – wyjątkowym centrum kultury, sztuki i nauki. W historycznych wnętrzach Zamku, w tej idealnej scenografii, chcemy w nowoczesny sposób wyeksponować ponad 400 obiektów sprowadzonych z całego świata. Przed nami niezwykle atrakcyjna wystawa, przedsięwzięcie, które długo się nie powtórzy” – podkreślił w rozmowie z PAP Andrzej Betlej.

 

Przedstawiciele zamku mówią o „wystawie totalnej”, zapowiadając, że ekspozycja wypełni wszystkie trzy piętra komnat i pomieszczeń Zamku, a dzieła zostaną na nią sprowadzone z blisko 100 instytucji na świecie – m.in z British Library, Luwru, Metropolitan Museum w Nowym Jorku i Muzeum Narodowego w Pradze. Prace nad ekspozycją trwają od 3 lat.

 

„Sztuka na dworze Jagiellonów należała nie do pierwszej ligi, ale do europejskiej, a nawet światowej ekstraklasy. Jagielloński dwór tworzył wyjątkowy ośrodek sztuki, a zainteresowania artystyczne, mecenat Zygmunta Augusta sprawiły, że do Krakowa trafiały dzieła najwybitniejszych twórców, zarówno z południa, jak również północy Europy. Na wystawie ukażemy budzące zachwyt szerokie spojrzenie, autentyczne zaangażowanie władców RP w kreowanie artystycznego oblicza Zamku” – wyjaśnił prof. Betlej. (PAP)

 

autorka: Julia Kalęba

 

„Frekwencja wszechczasów” na Wawelu

W 2022 r. Zamek Królewski na Wawelu zwiedziło milion 785 tysięcy zwiedzających – to rekordowo wysoka frekwencja w dziejach zabytkowego obiektu. Wawelską kolekcję wzbogaciły 45 zakupione obiekty – podaje MKiDN.

„Tak intensywnego roku Zamek Królewski na Wawelu jako muzeum nie przeżył w ca­łej historii. Mijający sezon zamkniemy z wynikiem zbliżonym do 1 mln 785 tysięcy zwiedzających. To frekwencja wszechczasów. W grudniu roku 2022 r. nadano imię prof. Karoliny Lanckorońskiej (1898-2002) skwerowi pod Wawelem znajdującemu się przy skrzyżowaniu ulic Podzamcze i Ka­noniczej. W tym roku mija również 20. rocznica śmierci naj­większej wawelskiej donatorki” – podaje Zamek Królewski na Wawelu.

 

„Z dumą, radością i wdzięcznością kończymy mijający rok, zapisując na liście kolejne prestiżowe wyróżnienia za niezwykle wartościową i nieocenioną pracę naszych specjalistów. Ich dzieło doceniło i nadal docenia nie tylko środowisko, ale przede wszystkim nasi Zwiedzający. Dosłownie doszło do oblężenia Zamku w mijającym 2022. Zamek Królewski na Wawelu warto zwiedzić nie tylko raz w życiu, a przynajmniej kilka razy w ciągu jednego roku” – przypomina dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu prof. Andrzej Betlej, zapewniając, że „nie spocznie na laurach”, a w 2023 roku zaskoczy i olśni publiczność kolejnymi wystawami.

 

W 2022 r. otwarto 16 wystaw. Od końca czerwca Nowy Skarbiec Koronny zwiedziło prawie 140 tys. osób. Na potrzeby prezentacji zabytkowego stołu w Skarbcu z poł XVII w., ważącego 335 kg, o wymiarach 765 cm x 4020 cm x 1275 cm, stworzono specjalną gablotę umożliwiającą efektowne przedstawienie obiektu w stosunkowo niewielkiej przestrzeni. Konserwatorzy oczyścili w sumie 624 ogniste języki ważącego 19,5 kg płaszcza Jana III Sobieskiego – obiektu wiodącego w Skarbcu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeznaczyło na budowę Nowego Skarbca Koronnego ponad 12,5 mln zł, a prawie 800 tys. zł przekazał Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.

 

„Rok 2022 kończymy też z długą listą zakupów 45 obiektów, które wzbogaciły wawelską kolekcję. Część z nich jeszcze chwilę pozostaje niespodzianką, ale już wkrótce będą cieszyć oczy rzeszy zwiedzających. Jeden z takich wyjątkowych zakupów pochodzi od Pawła Sanguszki, ostatniego przedstawiciela jednego z największych rodów magnackich w dawnej Rzeczypospolitej. To bezcenny zbiór sześciu gobelinów z połowy XVII wieku ozdobionych herbami, które znajdowały się w rezydencjach jego rodziny” – podsumowuje dyrekcja wawelskiego zamku na jego stronie internetowej.

 

„Podczas ich badania okazało się, że pierwotnie wcale nie należały do Sanguszków, tylko do Dymitra Jerzego Wiśniowieckiego. Odkrycie pozwala spojrzeć od nowa na historię tych dzieł. Ukażemy ją wkrótce naszym widzom” – zapewnia Betlej.

 

Zamek Królewski na Wawelu wraz z wawelskim wzgórzem to jedno z miejsc o największym znaczeniu historycznym i kulturalnym w Polsce. Wielowiekowa siedziba królów i symbol polskiej państwowości, w roku 1930 Zamek stał się także jednym z najważniejszych muzeów w kraju, przechowującym cenny zespół obrazów, grafik, rzeźb, tkanin, wyrobów złotniczych, militariów, porcelany i mebli. W komnatach eksponowane są słynne arrasy Zygmunta Augusta i wspaniałe renesansowe malowidła włoskie z kolekcji Lanckorońskich, a wawelskie zbiory sztuki wschodniej obejmują znakomitą i największą w Europie kolekcję namiotów.

 

Zamek Królewski na Wawelu – Państwowe Zbiory Sztuki jest narodową instytucją kultury posiadającą osobowość prawną, zarejestrowaną w Rejestrze Narodowych Instytucji Kultury.(PAP)

 

autor: Maciej Replewicz

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"