26.3 C
Chicago
poniedziałek, 28 kwietnia, 2025

Kontynentalna Hiszpania oraz część Portugalii i Francji dotknięte awarią prądu. Tak rozległe przerwy w dostawie prądu są w Europie czymś niezwykłym

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Kontynentalna Hiszpania oraz część Portugalii i Francji zostały dotknięte w poniedziałek dużą awarią prądu – poinformowała agencja EFE, powołując się na krajowego dostawcę energii. Do awarii doszło około godz. 12.30. Polski rząd zapewnił, że krajowy system energetyczny nie jest zagrożony blackoutem.

Przerwa w dostawie prądu sparaliżowała ruch uliczny, uziemiła samoloty i zatrzymała kolej, uwięziła wiele osób w windach i wagonach metra, uniemożliwiła też kontakt telefoniczny oraz dostęp do internetu. Wielu Portugalczyków i Hiszpanów zostało zmuszonych do opuszczenia swoich miejsc pracy. Ruchem na ulicach kieruje policja.
Niektóre szpitale wstrzymały normalną działalność i funkcjonują obecnie w trybie awaryjnym. Porty lotnicze wspomagają się zasilaniem z generatorów. Przed sklepami utworzyły się kolejki – ludzie kupowali lampy gazowe, generatory prądu, baterie, świeczki, radia na baterie, ale też mleko, jajka i butelki z wodą.
Jak podała agencja Reutera, wczesnym popołudniem zasilanie powoli zaczęło wracać do mieszkańców Kraju Basków i Barcelony. Zasilanie w północnej i południowej części Hiszpanii zostało przywrócone dzięki wsparciu Francji i Maroka. Na południowym zachodzie Francji odnotowano jedynie krótką przerwę w dostawie elektryczności.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez powiedział po południu, że przyczyna awarii wciąż jest ustalana. Jednocześnie poprosił opinię publiczną o powstrzymanie się od spekulacji. Dodał, że do tej pory nie odrzucono żadnej teorii na temat przyczyny blackoutu.
Rządy Hiszpanii i Portugalii zwołały nadzwyczajne posiedzenia gabinetów, a władze dużych miast, takich jak Madryt i Barcelona, zorganizowały spotkania kryzysowe na szczeblu lokalnym. Początkowo urzędnicy nie wykluczali możliwości cyberataku. Później Portugalskie Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa oświadczyło, że obecnie nie ma sygnałów świadczących o tym, że chodzi o atak hakerski.
Operator sieci Red Electrica przekazał, że na razie nie jest znana przyczyna rozległej awarii sieci energetycznej w Hiszpanii, ale jest to najpoważniejsza sytuacja tego typu w historii państwa.
Firma szacuje, że naprawienie awarii sieci może zająć 6-10 godzin. Przedstawiciel operatora Eduardo Prieto, cytowany przez agencję Reutera, zastrzegł, że przywrócenie działania sieci energetycznej zależy od wielu czynników, które mogą ulec zmianie. Francuski operator sieci energetycznej RTE przekazał, że współpracuje ze swoim odpowiednikiem w Hiszpanii.
Komisja Europejska poinformowała, że pozostaje w kontakcie z władzami krajowymi Hiszpanii i Portugalii, a także europejskimi operatorami odpowiedzialnymi za przesył energii elektrycznej (ENTSO-E), aby zrozumieć przyczynę awarii prądu w tych krajach i jej konsekwencje.
Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski powiedział PAP, że polskie służby są w kontakcie ze służbami państw, które dotknęła awaria prądu, a także z polskim operatorem sieci energetycznej.
„Jestem w stałym kontakcie z przedstawicielami Polskich Sieci Energetycznych, PSE w Polsce są w stałym kontakcie ze służbami państwa. Dzisiaj nic nie wskazuje na to, żeby system polski był zagrożony blackoutem, ale ta koordynacja będzie odbywała się na bieżąco, bo informacje dopiero będą spływały” – oznajmił Gawkowski.
Rzecznik PSE Maciej Wapiński powiedział PAP, że awaria prądu w Hiszpanii i Portugalii nie ma wpływu na krajowy system elektroenergetyczny, który pracuje stabilnie. Dodał, że polski operator przesyłu energii jest przygotowany na takie potencjalne zagrożenia.
Ukraiński minister ds. energii Herman Hałuszczenko wyraził gotowość udzielenia wsparcia władzom Portugalii i Hiszpanii. „Jesteśmy gotowi podzielić się nasza wiedzą i doświadczeniem, w tym zdobytym podczas systematycznych (rosyjskich) ataków na infrastrukturę energetyczną (Ukrainy)” – napisał Hałuszczenko na platformie X.
W poniedziałek miał odbyć się również mecz o ćwierćfinał tenisowego turnieju WTA w Madrycie z udziałem Igi Świątek, jednak z powodu przerwy w dostawie prądu organizatorzy przełożyli rozpoczęcie spotkania. Na razie nie jest jasne, kiedy mecz dojdzie do skutku.
Do tej pory nieznana jest liczba osób, które dotknęły skutki awarii. Łączna liczba mieszkańców Hiszpanii i Portugalii to około 60 mln.
Tak rozległe przerwy w dostawie prądu są w Europie czymś niezwykłym. W 2003 r. problem z linią energetyczną między Włochami a Szwajcarią spowodował poważną awarię na całym Półwyspie Apenińskim, trwającą około 12 godzin. W 2006 r. przeciążona sieć energetyczna w Niemczech spowodowała przerwy w dostawie energii elektrycznej w części kraju oraz we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Austrii, Belgii, Holandii, a nawet w Maroku. (PAP)

 

UE/ Costa: nic nie wskazuje na to, żeby awaria prądu była wynikiem cyberataku

Szef Rady Europejskiej Antonio Costa i szefowa KE Ursula von der Leyen przekazali w serwisie X, że są w kontakcie z premierami Hiszpanii Pedro Sanchezem i Portugalii Luisem Montenegro w związku z poważną awarią prądu w obu krajach. Costa podkreślił, że nic nie wskazuje na cyberatak.
Poinformował też, że w tym momencie operatorzy energii z obu krajów pracują nad tym, żeby ustalić przyczynę awarii i przywrócić w pełni dostawy prądu.
Polityk zaprzeczył spekulacjom, jakoby awaria była wynikiem cyberataku. „W tej chwili nie ma co do tego żadnych przesłanek” – napisał w serwisie X szef Rady Europejskiej.
Portugalskie Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa także podkreśliło w swoim oświadczeniu, że obecnie nie ma sygnałów świadczących o tym, że chodzi o atak hakerski.
Szefowa Komisji Europejskiej poinformowała na X, że rozmawiała już na temat przerwy w dostawach prądu na Półwyspie Iberyjskim z hiszpańskim premierem. Polityczka zapowiedziała, że Komisja monitoruje sytuację wspólnie z władzami obu państw, organami europejskimi i unijną Grupą Koordynacyjną ds. Energii Elektrycznej (ang. Electricity Coordination Group, ECG). „Będziemy koordynować wysiłki i dzielić się informacjami, aby pomóc w przywróceniu systemu elektroenergetycznego. Zgodziliśmy się pozostać w ścisłym kontakcie” – podkreśliła von der Leyen.
Wieczorem szefowa KE opublikowała kolejny wpis na X, w którym poinformowała, że odbyła także rozmowę z premierem Portugalii, którego zapewniła, że KE będzie kontynuowała współpracę, aby pomóc przywrócić działanie systemu i uspokoić obywateli. „Bezpieczeństwo energetyczne ma kluczowe znaczenie dla UE” – podkreśliła von der Leyen.
Wcześniej rzeczniczka KE poinformowała, że Komisja pozostaje w kontakcie z władzami obu państw, a także europejskimi operatorami odpowiedzialnymi za przesył energii elektrycznej (ENTSO-E), aby zrozumieć przyczynę awarii prądu w tych krajach i jej konsekwencje.
W poniedziałek około godz. 12.30 w kontynentalnej Hiszpanii, części Portugalii i Francji wystąpiła duża awaria prądu. W jej rezultacie w Lizbonie i Madrycie przestały działać metro, telefony, sygnalizacja świetlna i bankomaty. Część szpitali funkcjonuje w trybie awaryjnym.
Hiszpański operator sieci Red Electrica przekazał, że przyczyna awarii jest w tym momencie nieznana, ale jest to najpoważniejsza taka sytuacja w historii kraju. Firma poinformowała też, że po godz. 14 zaczęła powoli przywracać prąd na południu i północy kraju, ale naprawa sieci może zająć nawet 6-10 godzin.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"