Burmistrz Dolton i zarządzająca Thorton Township zapowiada sądową walkę o prawo do ubiegania się o reelekcję na stanowisku szefowej gminy. Tiffany Henyard w dalszym ciągu nie może pogodzić się z faktem wyeliminowania jej z tego wyścigu i zarzuca władzom Partii Demokratycznej nieuczciwe zagrania.
Główny zarzut wysuwany obecnie przez Henyard dotyczy niejasnych, jej zdaniem, zasad na jakich przydzielane są miejsca na listach wyborczych. W jej opinii, zasada, że kandydat może ubiegać się tylko o jedno stanowisko (Henyard startuje w wyborach burmistrza Dolton – red.), jest wycelowana bezpośrednio w jej kandydaturę. Skarży się również, że ta zasada została wprowadzona bez uprzedzenia i powiadomienia zainteresowanych.
Odpowiada jej prawnik nowego kandydata na stanowisko zarządcy Thornton Township Napoleona Harrisa. Burton Odelson w wystosowanym oświadczeniu zapewnił, że wszystko odbywało się w pełni legalnie, a każdy, kto chciał zapoznać się z zasadami wyborów kandydatów miał taką możliwość. Przypomniał również, że członkowie komitetu wyborczego Demokratów dysponowali pełną wiedzą na ten temat.
Burmistrz Dolton nie składa broni i zapowiada walkę o możliwość kandydowania na oba pełnione obecnie stanowiska. W sądzie chce podnieść między innymi kwestię legalności spotkania w czasie którego przeprowadzono wybory kandydata. W jej opinii, było tam wiele osób, które formalnie nie powinny głosować, a mimo to głosowały.