Prawnikom kontrowersyjnej burmistrz Dolton nie udało się usunąć z listy do głosowania w przyszłorocznych wyborach nazwiska jej kontrkandydatki. Kampania wyborcza nabiera coraz większego tempa, ale wszyscy uczestnicy wyścigu zapowiadają, że chcą rozmawiać o przyszłości mieszkańców.
Casundra Hopson-Jordan pozostanie na liście do głosownia, ponieważ zwolennicy obecnej burmistrz w swoim pozwie skorzystali z zapisów nieaktualnego już kodeksu wyborczego. Na tej podstawie Rada Wyborcza wioski wycofała wniosek i pozostawiła Hopson-Jordan na liście.
W oświadczeniu wydanym po ogłoszeniu decyzji kandydatka Partii Odbudowy Dolton wyraziła nadzieję, że nadchodzące wybory skupią się na potrzebach mieszkańców Dolton, a nie na osobistej polityce. Podkreśliła, że im więcej kłótni, tym gorsza sytuacja wioski i wszystkich jej mieszkańców.