Narciarze we Włoszech mają obowiązek posiadania ważnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, a wszyscy poniżej 18. roku życia muszą mieć kaski; za zatrzymanie na stoku w stanie nietrzeźwym grozi zatrzymanie prawa jazdy lub areszt – te i inne przepisy przypomniał na Twitterze Konsulat Generalny RP w Mediolanie Polakom wybierającym się na narty.
Polski konsulat zaznaczył, że przed rokiem we Włoszech wszedł w życie dekret, nakładający na narciarzy zjazdowych obowiązek posiadania polisy OC. Obowiązkowe ubezpieczenie dotyczy narciarzy i snowboardzistów.
Każdy musi mieć ważne ubezpieczenie, które pokrywać będzie odpowiedzialność cywilną za szkody i wypadki wyrządzone osobom trzecim.
📢Ważne informacje dla obywateli podróżujących do Włoch na stoki narciarskie!⛷️
Więcej na 👇 https://t.co/FWaiikhGa9 pic.twitter.com/mjP8Q7xRj0
— Consolato Polacco a Milano (@PLinMilano) January 19, 2023
Ponadto dekret nakłada na operatora tras zjazdowych obowiązek zapewnienia możliwości wykupienia ubezpieczenia w momencie, kiedy kupowany jest karnet narciarski – skipass. Jest ono wtedy ważne tak długo, jak skipass.
Ubezpieczenie można wykupić samodzielnie, niezależnie od ofert proponowanych na stoku.
Za brak ubezpieczenia grozi mandat w wysokości od 100 do 150 euro oraz odebranie skipassu.
Osoby poniżej 18. roku mają obowiązek noszenia kasku.
Obowiązuje też zakaz konsumpcji alkoholu na stokach narciarskich.
Kontrole trzeźwości są regularnie prowadzone na trasach zjazdowych.
Każdemu, kto zostanie zatrzymany w stanie nietrzeźwym na stoku grożą kary; od grzywny, zatrzymania prawa jazdy aż do aresztu, w zależności od powagi popełnionego czynu. (PAP)
sw/ mal/