Kalifornijski Departament Pojazdów Silnikowych przekazał, że nowe zarządzenie Donalda Trumpa nie wpływa na możliwość wyboru oznaczenia „X” w rubryce płci na stanowych dokumentach tożsamości – w tym na REAL ID. DMV powołało się na stanową ustawę SB 179 z 2017 r.
Jednym z pierwszych zarządzeń Donalda Trumpa po objęciu 20 stycznia urzędu prezydenta USA było wydanie dekretu, że rząd federalny uznaje tylko dwie płcie – męską i żeńską. Zgodnie z dokumentem sekretarz stanu Marco Rubio ogłosił, że Departament Stanu USA nie będzie wydawał już paszportów z oznaczeniem „X” w rubryce płci. Wszystkie wnioski o dokumenty tożsamości z takimi oznaczeniami mają zostać natomiast zawieszone.
Jednak według kalifornijskiego DMV w Złotym Stanie sytuacja pozostaje bez zmian. W dokumentach wydawanych przez Departament Stanu USA będą uznawane obie płcie, natomiast w dokumentach stanowych – w tym REAL ID uznawane federalnie – pozostanie trzecia opcja niewybierania płci poprzez oznaczenie „X”. Stanowe organy powołują się przy tym na stanową ustawę SB 179 uchwaloną w 2017 roku.
DMV zwraca także uwagę, że zgodnie federalną ustawą „Real ID Act” każdy stane samodzielnie ustala zasady dotyczące oznaczeń płci.
Istnieje jednak obawa, czy nieproporcjonalne z federalną polityką dowody tożsamości będą nadal uznawane poza stanem albo na terenach federalnych – w tym przez Transportation Security Administration (TSA) na lotniskach. TSA wysłała w tej sprawie zapytanie do Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS), a DHS skierował je do Białego Domu, który nie udzielił jeszcze odpowiedzi.
Red. JŁ