27.7 C
Chicago
czwartek, 3 lipca, 2025

Koalicja nieporozumień? Na „Kredyt 0 proc.” jednak więcej niż „0 złotych”…

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Wydatki na „kredyt 0 proc.” są już wstępnie rozpisane, w pierwszym roku funkcjonowania programu to około 500 mln zł – poinformował we wtorek minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. Dodał, że kwartalne limity udzielania pomocy mają przeciwdziałać wzrost cen mieszkań.

Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk pytany był we wtorek w TVP Info, czy w puli środków na mieszkalnictwo znajdą się pieniądze na „kredyt 0 proc.”

„Moim zdaniem z tej kwoty, która została przeznaczona na mieszkalnictwo w budżecie na przyszły rok wystarczy również, aby wdrożyć program kredytowy, a więc program, który pozwoli wielu Polakom oczekującym na zakup mieszkania na własność zmierzyć się z najdroższym kredytem w UE, jaki ma Polska” – odpowiedział minister.
„8 proc. średnio w Polsce kosztuje kredyt mieszkaniowy – zaznaczył. „Jeśli my z tych 8 proc. zbijamy oprocentowanie do 5-4 proc., to bardzo często na koszcie raty miesięcznej to jest 800 – 1200 zł mniej. To jest cel, który zakłada ten projekt” – podkreślił minister.
Paszyk podkreślił, że resortem odpowiedzialnym za mieszkalnictwo jest resort rozwoju i technologii, a nie resort funduszy i polityki regionalnej. Odniósł się w ten sposób do słów minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, która stwierdziła w zeszłym tygodniu na platformie X, że dobra wiadomość jest taka, że „w budżecie (na 2025 r. – PAP) jest okrągłe 0 zł na kredyt 0 proc.”. Paszyk przyznał, że wydatki na kredyt 0 proc. są już wstępnie rozpisane.
„Pierwszy rok funkcjonowania programu kredytowego to jest około 500 mln zł. W kolejnych latach to oczywiście wzrasta, ale to nie jest jakaś kwota, która dominuje w budżecie przeznaczonym na mieszkalnictwo” – poinformował minister. Podkreślił, że program ten nie eliminuje, nie wyklucza programu wsparcia budownictwa społecznego. „Można to pogodzić i trzeba to pogodzić” – dodał.
Paszyk poinformował również, że po środowym posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów będzie można odpowiedzieć, „w dużej mierze”, na pytanie, kto będzie mógł skorzystać z tego programu.
Pytany, czy dopłata do „kredytu 0 proc.” będzie dotyczyła także rynku wtórnego, Paszyk stwierdził, że rynek wtórny jest też „przedmiotem ujętym w tym programie”.
Odniósł się także do pytania, czy będzie limit metrażu mieszkania, które będzie mogło być kupione w ramach programu kredyt 0 proc. „To jest dzisiaj w przedmiocie uzgodnienia” – poinformował. Wskazał natomiast, że z programu będą mogli korzystać single.
Minister pytany był też, o „bezpieczniki” w programie kredyt 0 proc., które zapobiegłyby wzrostowi cen mieszkań, wywołanemu podażą pieniądza z kredytu. „Mamy kwartalne limity udzielania pomocy, czyli przeciwdziałamy takiemu pikowi popytowemu, który poprzednio spowodował wzrost cen mieszkań” – powiedział minister. „Na pewno nie będą całe roczne transze, będzie to ograniczane np. do kwartalnych limitów wniosków, które będą rozpatrywane, a wiec wtedy ilość pieniądza, która trafi na rynek będziemy stabilizować i rozkładać w czasie, aby zapobiec pikowi popytowemu” – zaznaczył.
Pytany o limit wiekowy osób, które będą mogły skorzystać z dopłaty do kredytu minister powiedział, że „mowa jest o granicy wieku 35 lat, ale to są detale, które na tym etapie prac będzie można jeszcze kształtować”.
„Chcemy przyjrzeć się problemowi pustostanów. Analizy trwają” – dodał Paszyk. Pytany, czy chciałby podatku od pustostanów ocenił, że z pewnością mamy w Polsce problem z mieszkaniami kupowanymi jako inwestycja, a które stoją bardzo często puste.
„Wspólnie z resortem finansów, z innym resortami, które mają tu coś do powiedzenia, będziemy szukać rozwiązania, bo to palący problem. Bez konsultacji z ministerstwem finansów nie będę wskazywał konkretnych rozwiązań” – powiedział Paszyk.
Odniósł się również do pytania, czy jest „na wojennej ścieżce z minister rodziny pracy i polityki społecznej Agnieszką Dziemianowicz-Bąk”. „Z nikim w ramach rządu nie będę i nie chcę być na wojennej ścieżce” – zapewnił.
„Muszę reagować za każdym razem, kiedy w resorcie rodziny, pracy i polityki społecznej pojawią się rozwiązania, które będą przedsiębiorcom szkodzić. Z pewnością czterodniowy tydzień pracy to jest niezwykle szkodliwe rozwiązanie” – ocenił Paszyk. Tłumaczył, że zniechęci ono zagranicznych inwestorów, pogorszy konkurencyjność polskich firm.
Zwrócił uwagę, że to nie ostatnie rozwiązanie, które pojawiło się w ostaniem czasie. „Pani minister zaczyna forsować niezwykle szkodliwe rozwiązania dotyczące zatrudnienia cudzoziemców. Limity, centralne planowanie. Jest dzisiaj wiele dziedzin w Polsce, gdzie bez sezonowych pracowników, w większości obcokrajowców, pojawi się zapaść. Przestrzegam przed takimi rozwiązaniami. To powinno się kontrolować, ale nie w taki drakoński sposób, jak proponuje pani minister” – powiedział Paszyk.
„Mówimy +nie+ takim rozwiązaniom w interesie przedsiębiorców” – stwierdził.
Według informacji resortu finansów, w projekcie budżetu na 2025 r. na budownictwo mieszkaniowe przewidziano środki w kwocie 4,28 mld zł, z czego 1,6 mld jest w rezerwach. „W zależności od tego, jakie decyzje będą procesowane, środki zostaną odpowiednio przekierowane” – wskazała wiceminister finansów Hanna Majszczyk. Według ministra finansów Andrzeja Domańskiego „środki na kredyt 0 proc. mogą się zmieścić w kwotach przeznaczonych na budownictwo”.
Wcześniej minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk poinformował, że MRiT przygotowało „kompleksowy” program mieszkaniowy. „Trzy filary tego programu to budownictwo komunalne, społeczne i własnościowe. Program nie powinien wpływać na wzrost cen mieszkań w Polsce, tym bardziej że chcemy do niego dołożyć narzędzia podażowe, żeby w przyszłych latach na rynku mogło być więcej mieszkań” – powiedział Paszyk. Jak dodał, w przyszłym tygodniu wiceminister Jacek Tomczak przedstawi szczegóły na ten temat.
Premier Donald Tusk powiedział w ubiegły piątek, że tzw. kredyt 0 proc. jest najbardziej zawansowanym projektem dotyczącym wsparcia mieszkalnictwa, a rząd nad nim pracuje. Dodał, że w budżecie przewidziano miliardy na sektor mieszkaniowy, a decyzje dotyczące podziału środków nie zostały jeszcze podjęte.
„Wypowiedzi pani minister (MFiPR Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz – PAP) w kwestii kredytu 0 proc. są nieprecyzyjne i fakty są inne. Będę oczekiwał od pani minister wyjaśnienia, dlaczego w sposób bardzo nieprecyzyjny zinterpretowała naszą decyzję, w której pani minister uczestniczyła” – powiedział Tusk, odnosząc się do pytania o wpisy Pełczyńskiej-Nałęcz. (PAP)

 

ab/ mmu/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"