Kluby fitness, przestrzenie do wspólnej pracy czyli coworking i hotele mogą się w przyszłości pojawić na dworcach kolejowych w Rosji. Takie pomysły biorą pod uwagę Rosyjskie Koleje Państwowe RŻD, które chcą, by dworce rozwijały się według jednolitego planu.
RŻD pracuje teraz nad planem rozwoju terenów przy dworcach, który zakłada, że w przyszłości dworce kolejowe powinny stać się centrami życia społecznego w miastach. Wicedyrektor holdingu Aleksandr Płutnik poparł na początku marca pomysł, by na dworcach pojawiły się „wszelkie miejskie wygody”, w tym obiekty sportowe i coworkingi. „To tylko podniesie wartość miejsca” – ocenił.
Koleje musiałyby jednak pokonać sceptycyzm Rosjan, bo o ile branża fitness poparła pomysł, to ewentualni klienci są sceptyczni. W sondażu przeprowadzonym wśród obecnych użytkowników klubów fitness ponad połowa – 57 proc. – powiedziała, że nie skorzystałaby z ośrodka fitness na dworcu podczas podróży koleją. Gotowych na to było 31,2 proc. ankietowanych.
Rosyjskie koleje w planie rozwoju dworców zajmą się ujednolicaniem przestrzeni. Chodzi o jednolite wzorce reklam i szyldów oraz standardy kolorystyki, wyposażenia i elementów roślinności. RŻD zapewniają, że plan będzie jednocześnie zakładał zachowanie spuścizny architektonicznej, jaką są budynki kolejowe.
Plan zakłada też „współczesne formaty i podejścia” do handlu. Może to oznaczać, że z terenu dworców znikną przeróżne kioski i stoiska handlowe. W Moskwie koleje już zaczęły rozwiązywać umowy z właścicielami takich obiektów.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ ap/