Żeby dokończyć prawdziwą dobrą zmianę, pozytywny transfer Polski, musimy wygrać wybory samorządowe – powiedział w sobotę w Płocku (Mazowieckie) minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Jak ocenił, będą to najważniejsze wybory od 30 lat.
Szef MSWiA uczestniczył w sobotę w płockiej konwencji KO, podczas której przedstawiono oficjalnie prezydenta tego miasta od trzech kadencji Andrzeja Nowakowskiego jako kandydata, który ponownie będzie ubiegał się o to stanowisko, a także kandydatów na radnych miejskich.
„Właściwie jesteśmy w połowie tego maratonu wyborczego” – podkreślił podczas konwencji Kierwiński, który jest sekretarzem generalnym PO, a także posłem KO z okręgu płocko-ciechanowskiego. Jak przypomniał, w okręgu tym w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych KO zdobyła trzy mandaty, o jeden więcej niż cztery lata wcześniej.
Nawiązując do wyniku wyborczego KO w skali całego kraju podczas ubiegłorocznych wyborów do Sejmu i Senatu, Kierwiński stwierdził, że wygrana w jednych wyborach, to nie jest wystarczający wynik. „Mamy przed sobą teraz kolejne, najważniejsze wybory od 30 lat” – dodał.
Ocenił przy tym, że także tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego i przyszłoroczne wybory prezydenckie będą również najważniejsze od trzech dekad. „Ja wiem, że politycy przyjeżdżają do was i zawsze mówią: te wybory, które przed nami, są najważniejsze. Ale tak jest tym razem naprawdę” – stwierdził, zwracaj się do uczestników płockiej konwencji KO.
Minister spraw wewnętrznych i administracji wspomniał też, że w ostatnich wyborach parlamentarnych „udała się wielka rzecz, udało się odsunięcie PiS od władzy”. „Pan premier Donald Tusk przywrócił w Polsce normalność. Przywróciliśmy prawo, przywróciliśmy sprawiedliwość, te właściwe znaczenia tym słowom” – podkreślił.
Nawiązując do wizyty szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która zapowiedziała uwolnienie środków z funduszu spójności i Funduszu Odbudowy, Kierwiński zwrócił uwagę, że „od wczoraj wiemy, że do Polski wreszcie popłyną miliardy europejskie, które miały służyć polskim obywatelom od wielu, wielu lat”.
A następnie dodał: „Ale, żeby dokończyć tę prawdziwie dobrą zmianę, żeby dokończyć ten pozytywny transfer Polski, my musimy wygrać wybory samorządowe. My musimy postawić taką przysłowiową +kropkę na i+, jeżeli chodzi o proces wyborczy”.
Szef MSWiA przedstawił prezydenta Płocka Andrzeja Nowakowskiego z PO jako oficjalnego kandydata w wyborach samorządowych na to stanowisko. Wyraził przekonanie, że Nowakowski, o którym powiedział, że „od wielu lat zmienia Płock, który ma wizję Płocka”, wygra najbliższe wybory, co zagwarantuje miastu kolejne pięć lat rozwoju i ważnych inwestycji, przy czym – jak zaznaczył – KO wygra też wybory do rady miasta i do sejmiku mazowieckiego. „A potem przystąpimy do trzeciej tercji, jak w meczu hokejowym, tego meczu wyborczego i wygramy wybory europejskie” – podsumował Kierwiński.
Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski ma 53 lata, a stanowisko to sprawuje od 2010 r., gdy w drugiej turze wyborów samorządowych wygrał z ówczesnym prezydentem miasta Mirosławem Milewskim z PiS. W latach 2007 – 2010 był posłem PO.
Podczas sobotniej konwencji KO w Płocku zaprezentowano też kandydatów do 25-osobowej rady miasta. Wśród nich znaleźli się m.in. obecny wiceprezydent miasta Roman Siemiątkowski oraz były prezydent – w latach 2001 – 2002, wówczas z SLD, Wojciech Hetkowski, a także obecny przewodniczący rady Artur Jaroszewski ora radny, zarazem aktor płockiego teatru Dramatycznego Mariusz Pogonowski. (PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ par/