Do kolejnego przypadku porzucenia migrantów doszło w Fox River Grove. Wiozący ich autokar pozostawił w przypadkowym miejscu 38 osób. Wcześniej kierowca poinformował pasażerów, że są już w Chicago.
Kierowca urządził sobie przystanek w pobliżu stacji Fox River Grove Metra w sobotę po północy. Migranci zostali poinformowani, że dotarli do Chicago i pozostawieni własnemu losowi. Zaopiekowała się nimi poinformowana o zdarzeniu policja, której funkcjonariusze zapewnili przybyszom ciepłe schronienie na noc, a rano pomogli zdobyć bilety na pociąg w celu kontynuacji podróży do centrum Chicago.
Urzędnicy z Fox River Grove w wydanym oświadczeniu przypomnieli, że ich wioska nie jest jedyną, która stawia czoła podobnym wyzwaniom w ostatnim czasie. Jak zapewnili, zamierzają kontynuować współpracę ze służbami, aby móc koordynować ruch autobusów z migrantami, które unikają wjazdu do Chicago w obawie przed konfiskatą pojazdów. Dodali jednocześnie, że pracują nadnad zapewnieniem bezpieczeństwa wszystkim przybyłym migrantom i pomogą im dostać się do Chicago, gdzie dostępnych jest więcej możliwości zorganizowania im pomocy.