Między innymi na temat progu, od którego kradzież jest traktowana jako przestępstwo, dyskutowali kandydaci na nowego prokuratora stanowego powiatu Cook. Clayton Harris III i Eileen O’Neill Burke ubiegają się o schedę po Kim Foxx, która ogłosiła, że nie będzie starała się o kolejną kadencję na tym stanowisku.
Czwartkowa debata Demokratów dotyczyła między innymi kontrowersyjnych zapisów ustawy SAFE-T, kradzieży detalicznych, carjackings, a także postępowania karnego wobec nieletnich. Jedna z bardziej zażartych dyskusji pomiędzy kandydatami wybuchła w sprawie ustanowionego jeszcze przez Kim Foxx progu, od którego kradzież jest traktowana jako przestępstwo.
Widełki ustanowione przez ustępującą prokurator stanową powiatu Cook mówią o tysiącu dolarów. Dopiero powyżej tej kwoty organy ścigania zajmują się kradzieżą z pełną surowością, co zdaniem O’Neill jest sporym błędem. Kandydatka na następczynię Foxx stwierdziła, że trzeba nieraz opróżnić kilka alejek w markecie, czy aptece, żeby tę kwotę uzbierać. Brak ścigania takich incydentów sprawia, że firmy wycofują się z Illinois, bo nie mają wsparcia w organach prawa.
W opinii Harrisa, każdą kradzież należy ścigać i oskarżać sprawców, ale nie można takiej samej miary przykładać do kogoś kto ukradł 4 dolary i tego, kto przywłaszczył sobie 300, czy w końcu 1000.