16.7 C
Chicago
sobota, 10 maja, 2025

Kalisz/ Apel siostry katechetki o nieferowanie przedwczesnych wyroków; policja wyjaśnia, czy doszło do znęcania się nad dzieckiem

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jest to trudny dla mnie czas, dlatego proszę media o nieferowanie przedwczesnych wyroków i doczekanie końca możliwego postępowania – napisała w oświadczeniu s. Terezja Pliszka, które otrzymała PAP. Chodzi o czynności wyjaśniające policji w kierunku znęcania się nad dzieckiem.

Jeden z rodziców złożył na policji w Kaliszu zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad jego dzieckiem przez siostrę katechetkę.

 

Do zdarzeń miało dochodzić w Szkole Podstawowej nr 16 im. Powstańców Wielkopolskich w Kaliszu, w klasie z najmłodszymi dziećmi.

 

„W tej sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające w kierunku znęcania się psychicznego i fizycznego. Sprawę zgłosił jeden z rodziców, ale będą przesłuchiwani wszyscy rodzice innych dzieci” – powiedziała oficer prasowy kaliskiej policji st. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.

 

Dyrekcja podstawówki – jak przekazała pracownica szkoły – nie będzie wypowiadać się do czasu wyjaśnienia sprawy.

 

Rzecznik prasowy diecezji kaliskiej ks. Przemysław Kaczkowski powiedział PAP, że do kurii, jako organu nadzorującego, nigdy nie wpływały skargi na katechetkę ze strony rodziców, nauczycieli i uczniów.

 

O sprawie został zawiadomiony ksiądz Jarosław Powąska – dyrektor wydziału katechetycznego, który osobiście skontaktował się z dyrekcją szkoły, z siostrą, która tam katechizowała, i z jej przełożonymi.

 

„Podczas rozmowy siostra wyraziła skruchę i przyznała się do tych czynów. Obecnie przebywa na urlopie zdrowotnym i pozostanie do czasu wyjaśnienia sprawy” – przekazał rzecznik prasowy diecezji kaliskiej.

 

Siostra Terezja Pliszka wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że „jakiekolwiek postawy agresji w stosunku do dzieci uważam za niedopuszczalne i godne potępienia”.

 

„Dlatego chcę jednoznacznie zadeklarować, że jestem do dyspozycji wszystkich instytucji państwowych, przełożonych zakonnych, jak też oczywiście dyrekcji szkoły. Jestem i zawsze byłam do dyspozycji dzieci i ich rodziców. Tym smutniejszym jest fakt, że skarga trafiła najpierw do mediów, a nie do mnie, w bezpośredniej rozmowie. Może wtedy udałoby się uniknąć nieporozumienia. Dla dobra sprawy zdecydowałam się o czasowym odejściu od katechizowania. Mam nadzieję, że do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji dojdzie tak szybko, jak tylko to możliwe. Jest to trudny dla mnie czas, dlatego proszę media o nieferowanie przedwczesnych wyroków, doczekanie końca możliwego postępowania” – napisała s. Terezja Pliszka.(PAP)

 

Autorka: Ewa Bąkowska

 

bak/ jann/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"