Polska to będzie kraj bardzo zamożny i bardzo silny, także militarnie, bardzo bezpieczny pod każdym względem. Ale jest jeden warunek – Donalda Tuska ma tu nie być – powiedział w piątek na spotkaniu z mieszkańcami miejscowości Gózd (Mazowieckie) prezes PiS Jarosław Kaczyński.
„Ścierniska już nie ma, jest całkiem porządny i całkiem zamożny kraj, ale będzie kraj bardzo zamożny i bardzo silny, także militarnie. Bardzo bezpieczny pod każdym względem. Ale jest jeden warunek – Tuska ma tu nie być” – powiedział prezes PiS.
Po tych słowach usłyszeć można było okrzyki: „Do Berlina”, na co Jarosław Kaczyński odparł: „Jestem lepszym człowiekiem. Niech sobie będzie w tym Sopocie, no niech ostatecznie będzie tam radnym. To ważna funkcja, jak na niego, to może nawet Sopot za duży. W każdym razie do rządzenia państwem się nie nadaje” – ocenił.
Dodał, że nie nadaje się „i dlatego, że ma takie powiązania, jakie ma i dlatego, że ma taki sposób myślenia, jaki ma i dlatego, że ma tego rodzaju talenty, jakie ma i dlatego, że jest po prostu taki, jaki jest”. „Jest Donaldem Tuskiem” – podkreślił.
„Ja na to nic nie poradzę, nie jestem w stanie tego zmienić, ale my wszyscy, my, Polacy jesteśmy w stanie mu wręczyć taki czerwony bilet, żeby sobie poszedł. Przynajmniej z tej sfery, gdzie jest wpływ na polskie sprawy. Tu się całkowicie nie sprawdził, przyniósł bardzo wiele nieszczęść” – mówił prezes PiS.(PAP)
autorzy: Marcin Chomiuk, Ilona Pecka
mchom/ ilp/ mrr/