Blisko 300 pracowników fabryki John Deere w Moline straci pracę z końcem sierpnia tego roku. Decyzja władz spółki jest podyktowana kiepskimi wynikami finansowymi, które wynikają z mniejszego popytu na jej sprzęt.
W opublikowanych w maju wynikach za drugi kwartał firma Deere poinformowała o ponad 15% spadku przychodów, co stanowi trzeci z rzędu kwartał spadków sprzedaży rok do roku. Kierownictwo firmy stwierdziło wówczas, że spodziewa się dalszych spadków sprzedaży w drugiej połowie roku podatkowego i zapowiedziało, że będzie nadal „podejmować proaktywne kroki w celu ograniczenia produkcji i zapasów”.
Oprócz pracowników z Illinois, Deere zwolni również około 300 osób zatrudnionych w Iowa. Łącznie zwolnienia obejmują około 14% z ponad 4000 zatrudnionych przy produkcji i konserwacji w trzech zakładach. Deere zatrudnia ponad 80 000 osób na całym świecie.