Rada Miasta Chicago zagłosowała za zatwierdzeniem ugody w wysokości 15,5 miliona dolarów z firmą Chicago Parking Meters, LLC, kończąc tym samym wieloletnie spory prawne dotyczące kontrowersyjnej umowy dzierżawy parkometrów.
Departament prawny miasta poinformował, że kwota ugody jest znacznie niższa niż 322 miliony dolarów, których firma domagałaby się podczas postępowania sądowego.
Firma zajmująca się parkometrami twierdziła, że miasto jest jej winne pieniądze po tym, jak nie egzekwowała w wystarczającym stopniu naruszeń przepisów dotyczących parkometrów i zmieniła sposób podziału przychodów z mandatów między firmę a miasto. Przedstawiciele CPM mówili również o nierozsądnych ruchach ze strony administracji, która w czasie pandemii koronawirusa ograniczyła działanie parkometrów.
W ramach ugody miasto zgodziło się zatrudnić 10 pracowników zajmujących się egzekwowaniem przepisów dotyczących urządzeń. Szacuje się, że każde pełnoetatowe stanowisko będzie kosztować miasto 52 000 dolarów rocznie, ale ma za to przynieść prawie pół miliona przychodu z mandatów.