Projekt ustawy, który ostatnio znalazł się w teksańskim Senacie – o ile wejdzie w życie – może zabronić obywatelom Iranu, Chin, Rosji oraz Korei Północnej nabywania w Teksasie nieruchomości. Być może znajdzie się tam także przepis, który rozszerzy grupę o posiadaczy podwójnych obywatelstw (w tym co najmniej jednego z powyższych) oraz zielonych kart.
Sponsorem projektu ustawy jest republikańska senator stanowa Lois Kolkhorst. Ustawa została stworzona w następstwie obaw przed działalnością szpiegowską na terenie Teksasu, która miałaby być ułatwiona przez zakup nieruchomości na terenie stanu.
Krytycy zwracają jednak uwagę, że istnieje już ustawa ograniczająca zagranicznym firmom możliwość kupowania nieruchomości w Teksasie. Ponadto ustawa ta jest niejasna co do statusu obywateli, których bierze za cel.
„Ustawa nie dostarcza żadnych korzyści w zakresie przeciwdziałania szpiegostwu” – powiedział dla „The New Arab” William White, dyrektor Council of American-Islamic Relations. „Zasadniczo wprowadza do polityki państwa ksenofobiczną i antyazjatycką politykę” – dodał.
Kontrowersje wzbudza również to, iż nieruchomości nie będą mogli ewentualnie kupić obywatele wyżej wymienionych państw, którzy uciekli z ojczyzn przed reżimami. „To ustanawia zły precedens dla przyszłości stanu” – powiedział White. „To niedorzeczne mówić osobie, która uciekła przed reżimem, że nie ma dla ciebie miejsca. Dotyczy to jednostek, nie obcych rządów, jednostek, które uczyniły ten stan lepszym miejscem” – dodał.
Red. JL