Jedna osoba zginęła, a 28 odniosło obrażenia w wyniku zawalenia się dachu teatru Apollo w Belvidere. Pięć osób znajduje się w stanie krytycznym – informują władze. To najnowszy bilans tragicznych skutków tornada, które w piątek przeszło nad naszym stanem.
Jak informują służby, dach zawalił się, kiedy w teatrze trwał koncert. Na miejsce zdarzenia wezwano ponad 20 karetek pogotowia. Departament Policji w Belvidere poinformował, że do tragedii doszło podczas silnej burzy, która przetoczyła się przez ten obszar. Pierwsze doniesienia o wypadku napłynęły tuż przed 8-mą wieczorem.
Szef straży pożarnej w Belvidere, Shawn Schadle, powiedział, że w tym czasie w obiekcie przebywało 260 osób. Ratownicy uratowali kogoś z windy i musieli zmagać się z przerwanymi liniami energetycznymi na zewnątrz teatru.
Szef policji w Belvidere Shane Woody opisał scenę po zawaleniu jako „chaos, absolutny chaos”.