Dziś wznowione zostaną poszukiwania mężczyzny, który wpadł do jeziora Michigan w Parku Narodowym Dunes w Indianie. Do wypadku doszło w poniedziałek około 5:30 po południu .
Co najmniej pięć osób weszło na lód na jeziorze. Kiedy wracały już do brzegu silne fale uszkodziły lód i 22-letni mężczyzna wpadł do wody. Znajomi próbowali pomóc mu wyjść z wody jednak bezskutecznie.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które przy użyciu helikoptera próbowały odnaleźć mężczyznę. Ze względu na złe warunki pogodowe nie zdecydowano się na użycie ekipy płetwonurków.
Ratownicy apelują o rozwagę i nie wchodzenie na lód na zbiornikach wodnych. Rosnąca temperatura sprawiła, że lód szybko się topi a fale zwłaszcza na dużych jeziorach przyspieszają ten proces.
BK