20-letni Juan Carlos Lopez Gomez – obywatel USA urodzony w Georgii – został aresztowany przez Urząd Imigracyjny (ICE). Agenci federalni wykorzystali przepisy, które pozwalają im zatrzymać każdą osobę, która jest podejrzana o nielegalne przekroczenie granicy. Jednocześnie mogli jednak naruszyć konstytucyjne prawa 20-latka, który usiłował udowodnić im, że jest Amerykaninem.
Juan Carlos Lopez Gomez został aresztowany przez ICE w minioną środę, a następnie był przetrzymywany w areszcie przez ok. 24 godziny i to pomimo przedstawienia funkcjonariuszom Urzędu Imigracyjnego dokumentów potwierdzających jego obywatelstwo. Lopez Gomez miał okazać agentom akt urodzenia, kartę Social Security oraz dowód tożsamości z Georgii, gdzie się urodził.
Funkcjonariusz, który dokonał zatrzymania 20-latka, miał w ogóle nie wziąć pod uwagę dokumentów, które Lopez Gomez mu przedłożył. Twierdził, że mężczyzna przyznał się do nielegalnego pobytu w Stanach Zjednoczonych.
Matka zatrzymanego pojawiła się pod aresztem powiatu Leon, aby zaprotestować przeciwko niesłusznemu aresztowaniu jej syna. Kobieta otrzymała potem informację, że jej syn zostanie zwolniony. ICE poinstruowało ją jednak, aby odebrała syna spod jednej z restauracji sieci Wendy’s. Agencja powoływała się przy tym na „względy bezpieczeństwa”.
Adwokat 20-latka, Mutaqee Akbar, stwierdził, że jego klient jest „wstrząśnięty” zatrzymaniem. Dodał, że postępowanie karne przeciwko Lopezowi Gomezowi ws. rzekomego nielegalnego wtargnięcia do USA jest nadal otwarte. Akbar planuje wystąpić z pozwem cywilnym przeciwko ICE, zarzucając agencji bezpodstawne aresztowanie 20-latka.
Jeżeli agenci ICE rzeczywiście dokonali aresztowania Lopeza Gomeza bez jasnego powodu (tj. nielegalnego pobytu w kraju), oznacza to złamanie przepisów wynikających z IV Poprawki do Konstytucji USA, która chroni obywateli przed bezpodstawnym przeszukaniem, zatrzymaniem i aresztowaniem.
Red. JŁ