Huragan Ernesto dotarł nad Bermudy niosąc ze sobą potężne ulewy i silne porywy wiatru – poinformowało amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów. Prędkość wiatru według najnowszych prognoz może dojść do 138 kilometrów na godzinę.
Władze Narodowego Centrum Huraganów wydały ostrzeżenia przed możliwymi powodziami i podtopieniami. Zdaniem służb mieszkańcy muszą przygotować na 36 godzin huraganowych wiatrów.
Wcześniej Ernesto uderzył w wyspę Portoryko. Szacuje się, że co najmniej 600 tys. osób nie miało z tego powodu prądu.
Synoptycy spodziewają się, że epicentrum huraganu powoli będzie przesuwać się teraz w stronę Nowej Fundlandii.
IAR