„Rzuć nóż i zrób coś ze swoim życiem” – rząd zachęca młodych ludzi do oddawania noży. Przez tydzień w dwustu miastach będzie można je oddać anonimowo, bez ryzyka kary.
W piątek w miejscowości Ulvenhout na południu Holandii 25-letni mężczyzna wylądował w szpitalu w stanie ciężkim, wcześniej został pchnięty nożem przez nieznanego sprawcę.
Przemoc z użyciem noży to codzienność Niderlandów. Nie ma tygodnia bez doniesień o kolejnych ofiarach ataków.
Dochodzi do ekstremalnych sytuacji, jak w Zaanstreek w centralnej Holandii, gdzie policjanci zatrzymali dwóch dwunastolatków, którzy paradowali po centrum miasta z nożami. Dzieci powiedziały funkcjonariuszom, że kupiły noże, aby „dźgać nimi ludzi”.
Aby zachęcić młodych ludzi do oddawania noży i innych ostrych przedmiotów, rząd ogłosił w poniedziałek akcję „Rzuć nóż i zrób coś ze swoim życiem”.
W dwustu miejscowościach będzie można anonimowo oddać noże. W niektórych z nich także broń palną.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ tebe/