Harry Kane w wieku 31 lat sięgnął po pierwszy tytuł w karierze, zdobywając w niedzielę piłkarskie mistrzostwo Niemiec z Bayernem Monachium. Brytyjczyk w poniedziałek w mediach społecznościowych podkreślił, że wywalczenie pierwszego trofeum to „słodkie” uczucie.
Kane długo świętował w niedzielę sukces klubu, co również udokumentował na Instagramie licznymi filmami z celebracji. Po latach porażek w finałach i drugich lokat Brytyjczyk w końcu mógł zaśpiewać hit Queen „We Are The Champions”, a także inne piosenki z kolegami z drużyny, pijąc przy tym szampana w jednej z restauracji w Monachium.
„To po prostu słodkie, że zdobyłem tytuł i to pierwszy w mojej karierze” – napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych.
„Co za noc. Co za świętowanie z zawodnikami, ze sztabem. Jestem pewien, że wszyscy trochę to czują rano” – powiedział natomiast na poniedziałkowym treningu.
Piłkarz z Walthamstow ma za sobą finałowe porażki z Bayernem w lidze niemieckiej, Tottenhamem w angielskiej ekstraklasie oraz z reprezentacją Anglii. Wszystkich dziwiło, że uważany za jednego z najlepszych napastników świata Kane nigdy nie zdobył trofeum. Liczył, że uda mu się to z klubem z Monachium, który miał na koncie 11 triumfów z rzędu w Bundeslidze, gdy Brytyjczyk dołączył do niego w 2023 roku. Jego pierwszy sezon w Bayernie był jednak również pierwszym dla monachijskiej drużyny od 2011 roku, gdy nie wywalczyła żadnego tytułu.
„Długo na to czekaliśmy. Jak zawsze doceniam całe wsparcie, nigdy nie pozostaje niezauważone i nie mogę się doczekać, aby cieszyć się tymi kilkoma kolejnymi tygodniami” – powiedział Kane o swoim pierwszym trofeum.
Sprawa tytułu została rozstrzygnięta po niedzielnym remisie wicelidera Bayeru Leverkusen na wyjeździe z Freiburgiem 2:2. Bayern w sobotę zremisował na wyjeździe z RB Lipsk 3:3, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry. Gdyby goście utrzymali prowadzenie, byliby już wtedy pewni mistrzostwa.
Taki wynik spowodował, że musieli czekać właśnie na niedzielny mecz Freiburga z Bayerem.
Bayern ma otrzymać trofeum po kolejnym meczu z Borussią Monchengladbach w sobotę. Wówczas będzie mógł rozpocząć oficjalne świętowanie z tradycyjnymi prysznicami piwa.
Kane będzie miał kolejną szansę na tytuł, gdy zespół z Monachium rozpocznie rywalizację w klubowych mistrzostwach świata w Stanach Zjednoczonych, które rozpoczną się 14 czerwca.(PAP)
msl/ co/