Gubernator Teksasu Greg Abbott spotkał się w Białym Domu z prezydentem Donaldem Trumpem, aby omówić z głową państwa kwestie, dotyczące polityki migracyjnej, finansowania edukacji oraz gospodarki. Przed wizytą w Waszyngtonie Abbott udzielił wywiadu dla jednej z większych stacji telewizyjnych.
W wywiadzie Greg Abbott zadeklarował pełne poparcie Teksasu dla polityki migracyjnej prezydenta. Podkreślił, że w ramach wsparcia wysiłków federalnych, stan ukończył budowę dodatkowych 50 mil muru granicznego, a kolejne 20 mil jest w budowie. Abbott zaoferował także zakwaterowanie dla żołnierzy regularnej armii oraz 4 tys. miejsc w teksańskich więzieniach i ośrodkach detencyjnych dla ICE i innych służb imigracyjnych.
Niedawno Teksas zawarł z organami federalnymi porozumienie, na mocy którego żołnierze gwardii narodowej tego stanu uzyskali niektóre kompetencje służb migracyjnych, co oznacza, że mogą aresztować imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę.
Nie wiadomo na razie, jak Donald Trump zapatruje się na wezwanie gubernatora Teksasu do pokrycia przez władze federalne 11 miliardów dolarów kosztów, jakie stan poniósł w związku z realizacją Operacji Lone Star w celu ochrony południowej granicy USA przed falą nielegalnej migracji. Dodając przyszłe wydatki za lata 2026-2027, kwota zwrotu mogłaby wynieść nawet 20 mld dolarów.
Gubernator Teksasu odniósł się także do kwestii ceł nakładanych przez Trumpa – szczególnie na Meksyk, co może wpłynąć negatywnie na gospodarkę stanu.
„Pamiętajmy, że taktyka ta miała miejsce podczas pierwszej administracji Trumpa. Przeszliśmy przez to” – zwrócił uwagę Abbott.
„Teksas pozostał bardzo silną gospodarką i to samo stanie się tym razem. Wszyscy wiedzą, że Trump wykorzystuje taryfy celne jako taktykę do osiągnięcia innych celów i wszyscy wiedzą również, że priorytetem numer jeden dla Trumpa, jak również dla obywateli Stanów Zjednoczonych Ameryki, jest posiadanie bezpiecznej granicy” – podkreślił gubernator.
Red. JŁ