Gubernator Kalifornii ogłosił stan wyjątkowy z powodu zagrożenia wybuchem pandemii ptasiej grypy. Wprowadzenie stanu nadzwyczajnego ma pomóc lokalnym władzom w przyspieszeniu i usprawnieniu przeciwdziałania chorobie.
W Stanach Zjednoczonych wykryto dotąd 61 przypadków ptasiej grypy, z czego aż 33 dotyczą mieszkańców Kalifornii. Jako najbardziej dotknięty i narażony na rozprzestrzenianie się choroby stan, Kalifornia podejmuje dodatkowe, nadzwyczajne kroki.
Ogłoszenie stanu wyjątkowego nastąpiło po przekazaniu przez Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) informacji o pierwszym przypadku ciężkiego przebiegu choroby u człowieka chorującego na ptasią grypę. Pacjent z Luizjany musiał być pilnie hospitalizowany. Wzbudziło to obawy o możliwość dalszej ekspansji groźnego wirusa wśród ludzi.
Władze stanowe i federalne współpracują, aby zapobiec rozwojowi zagrożenia. Przedstawiciele Kalifornii przypominają początki pandemii SARS-CoV-2 i podkreślają, jak ważna jest szybka reakcja i zduszenie ogniska wirusa w zarodku, aby nie stanowił on większego problemu w późniejszym czasie.
Red. JŁ