Gubernator Illinois, J.B. Pritzker powiedział co myśli o pozwie administracji prezydenta Donalda Trumpa przeciw Illinois, Chicago i powiatowi Cook za status sanktuarium dla imigrantów.
W pozwie federalny departament sprawiedliwości wymienił też Pritzkera, burmistrz Chicago Brandona Johnsona, nadkomisarza chicagowskiej policji Larry’ego Snellinga i przewodniczącą Rady Powiatu Cook Toni Preckwinkle. „To nic innego jak próba odwrócenia uwagi” – powiedział Pritzker. Przemawiając w zachodniej dzielnicy Chicago zaznaczył, że federalny departament sprawiedliwości (DOJ) nie uprzedził, że złoży pozew w związku z zasadami sanktuariów, powstrzymującymi lokalną policję przed udziałem w nalotach deportacyjnych.
„Ta administracja prezydenta jest nieprzejrzysta” – powiedział gubernator. „Najwyraźniej zajmują się rzeczami, które ponownie odwracają uwagę od ważnego pytania, a mianowicie: Czy odbierają pomoc medyczną mieszkańcom Illinois? Milion ludzi straci opiekę medyczną z powodu tego, czym grożą” – dodał Pritzker. Gubernator kontynuował: „Donald Trump nie ma pojęcia, z czym ma do czynienia, gdy atakuje Illinois”.
Pritzker wątpił też w twierdzenie Białego Domu, że zasady sanktuariów uniemożliwiają władzom imigracyjnym zapewnienie bezpieczeństwa na ulicach naszych miast. „Kiedy ułaskawiasz grupę sprawców szturmu na Kapitol z 6 stycznia, którzy zaatakowali policję, to nie czyni to nikogo bezpieczniejszym w Illinois” – powiedział Pritzker. „Kiedy zwalniasz tysiące agentów FBI, kiedy zamykasz CIA, pozbywając się ludzi, szczerze mówiąc, ludzi, którzy starają się zapewnić bezpieczeństwo naszemu krajowi, to nie są działania, zwiększające nasze bezpieczeństwo” – podkreślił gubernator. „W przeciwieństwie do Donalda Trumpa, w Illinois przestrzegamy prawa” – powiedział Pritzker.
BK