Administracja prezydenta Donalda Trumpa zapewniła, że pokryje część kosztów powstrzymania inwazji karpia azjatyckiego w akwenie Wielkich Jezior. Wszystko wskazuje więc na to, że udało się osiągnąć porozumienie między Waszyngtonem a gubernatorem Illinois J.B. Pritzkerem.
Plan powstrzymania ekspansji karpia azjatyckiego szacowany jest na 1,2 miliarda dolarów. Po impasie w negocjacjach, trwającym od lutego Illinois ma wznowić zamykanie nieruchomości, których władze stanu potrzebują, aby kontynuować prace nad projektem, który wygeneruje rozległe kurtyny bąbelkowe, aby odstraszyć karpie, ogłuszyć je polami elektrycznymi i odtworzyć częstotliwości dźwięku, aby zdezorientować te ryby.
Korpus Inżynieryjny Armii Stanów Zjednoczonych wraz z urzędnikami stanowymi Illinois i Michigan planuje od 2020 r. instalację nowoczesnej technologii na rzece Des Plaines w pobliżu Joliet w naszym stanie, aby powstrzymać inwazyjne karpie azjatyckie przed wpłynięciem do jeziora Michigan. Korpus i te dwa stany podpisały umowę w 2024 r., aby wspólnie pracować nad projektem, wykorzystując 226 milionów dolarów przyznanych na mocy ustawy Bipartisan Infrastructure Law.
Elementy przyjętej w ubiegłym roku ustawy o rozwoju zasobów wodnych wzywają rząd federalny do pokrycia 90% kosztów operacyjnych i konserwacyjnych. Pritzker żąda zapewnień od Trumpa, że nie wstrzyma finansowania tego projektu. Prezydent zapewnił, że jest to priorytetowy projekt.
W piątek Biały Dom wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że administracja Trumpa uznała zagrożenie, jakie inwazyjne karpie azjatyckie stanowią dla rekreacji i rybołówstwa Wielkich Jeziorach oraz że jest zaangażowana w ochronę tych akwenów wodnych.
BK