Fremont w Kalifornii po raz kolejny zostało uznane przez Wallethub za „najszczęśliwsze” miasto w Stanach Zjednoczonych. Analitycy serwisu porównali 182 największe miasta w USA w trzech kluczowych kategoriach: dobrostan emocjonalny i fizyczny, dochody i zatrudnienie oraz społeczność i środowisko.
Położone w górnej części stanu Fremont regularnie zajmuje wysokie miejsca w podobnych rankingach, głównie ze względu na wysoki poziom zadowolenia z życia mieszkańców miasta, niski wskaźnik depresji oraz jedną z najwyższych w kraju średnią długości życia. Fremont może poszczycić się także najwyższym w Stanach Zjednoczonych odsetkiem gospodarstw domowych z dochodem przekraczającym 75 tys. dolarów rocznie.
Co takiego – poza zarobkami – ma tak zbawienny wpływ na samopoczucie mieszkańców tego kalifornijskiego miasta? Zgodnie z raportem Wallethub – niebagatelne znaczenie ma w tej kwestii najniższy wskaźnik separacji i rozwodów w kraju, który wynosi zaledwie 8,9 proc. Związki tutaj są najwyraźniej trwalsze i odporne na kryzysy.
W pierwszej dziesiątce rankingu WalletHub znalazły się cztery inne kalifornijskie miasta. Poza Fremont są to jeszcze: San Jose (2. miejsce), Irvine (3. miejsce), San Francisco (9. miejsce) i Huntington Beach (10. miejsce).
Cały ranking można zobaczyć TUTAJ.
Red. JŁ