Loty tajemniczych dronów wywołują od kilku tygodni zdumienie w New Jersey, a także w Nowym Jorku, gdzie spowodowały zamknięcie jednego z tamtejszych lotnisk na ponad godzinę. Droniarz-hobbysta z Jacksonville twierdzi, że zjawisko zaobserwował także na Florydzie. W rozmowie ze stacją Action News Jax stwierdził, że jest „zaniepokojony” bezzałogowcami latającymi w pobliżu lotniska marynarki wojennej Naval Air Station Jacksonville nad brzegiem rzeki St. Johns. Do sprawy odniósł się także Kongresmen z Jacksonville.
Mieszkaniec Jacksonville i miłośnik droniarstwa Jack Jones uważa, że fenomen „tajemniczych dronów” dotarł na Florydę. Dotąd o niezidentyfikowanych bezzałogowcach było głośno na północy – głównie w New Jersey, ale także w Nowym Jorku, gdzie tajemnicze drony spowodowały zamknięcie lotniska Stewart International Airport. O reakcję władz federalnych zaapelowała po tym incydencie gubernator Kathy Hochul, którą wsparł włodarz New Jersey Phil Murphy.
W wywiadzie dla stacji Action News Jones stwierdził, że widział „duże drony” latające w pobliżu instalacji wojskowych nad brzegiem rzeki St. Johns. Mieści się tam lotnisko Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych – Naval Air Station Jacksonville. W piątek pojawiło się w sieci nagranie, na którym uchwycono bezzałogowce unoszące się nad bazą.
Dziennikarze zapytali o dziwne zjawisko przedstawicieli marynarki wojennej. Władze bazy wykluczyły możliwość posiadania takich dronów oraz oświadczyły, że nie mają informacji o tym, że w pobliżu bazy odbywały się loty bezzałogowców.
Tajemnicze drony zauważone w okolicach bazy Marynarki Wojennej w Jacksonville. Kongresmen apeluje o uważność
Wojsko i agencje federalne wydają się kompletnie nie przejmować zjawiskiem, które zaobserwowano już wiele razy. Po doniesieniach z New Jersey opinię publiczną uspokajały, zarówno FBI, jak i Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS). Dotychczasowe oświadczenia agencji nie wyjaśniają jednak czym są, czemu służą i do kogo należą bezzałogowe maszyny, które wpędzają w irytację nawet gubernatorów.
Sprawą tajemniczych dronów zainteresował się kolejny Kongesmen. Członek Izby Reprezentantów USA z Jacksonville, Republikanin z Okręgu Piątego, John Rutherford, stwierdził, że sytuacja zwróciła jego uwagę, ale nie próbował wyjaśnić, czym są nietypowe obiekty na niebie.
„Jeśli coś zobaczcie, odzywajcie się” – powiedział Rutherford dla Action News.
Tajemnicze drony budzą niepokój Amerykanów. Donald Trump zabrał głos
Coraz więcej obserwacji, związanych z tajemniczymi dronami, odnotowuje się w Nowy Jork. Burmistrz Eric Adams ujawnił, że miasto prowadzi dochodzenie w porozumieniu z władzami New Jersey i federalnymi.
Do sprawy odniósł się także prezydent-elekt Donald Trump, który stwierdził, że rząd federalny musi wiedzieć więcej o dziwnym zjawisku.
„Niech opinia publiczna się dowie, i to teraz. W przeciwnym razie zestrzelcie je [drony – red.]!!!” – stwierdził Republikanin w mediach społecznościowych.
Red. JŁ