Republikanie na Florydzie zaproponowali we wtorek ustawę, która delegalizowałaby aborcję po 15 tygodniu ciąży.
Senator stanu Kelli Stargel i reprezentantka Erin Grall złożyli akty prawne pierwszego dnia corocznej sesji ustawodawczej stanu. Ustawy są podobne do prawa z Mississippi, które jest kontrolowana przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych – ale mniej restrykcyjne niż ustawa z Teksasu, która zakazuje aborcji po sześciu tygodniach.
Ustawodawstwo nie przewiduje wyjątków dla gwałtu lub kazirodztwa, ale dopuszcza aborcję w przypadku poważnego zagrożenia dla matki lub jeśli płód ma śmiertelną wadę.
Obecnie na Florydzie kobiety mogą dokonać aborcji do 24 tygodnia ciąży.
Demokraci z Florydy, którzy stanowią mniejszość w obu izbach ustawodawczych, powiedzieli, że będą z całych sił sprzeciwiać się ustawom.
„Będziemy nadal głośno walczyć o prawo kobiet do wyboru i prawo do opieki zdrowotnej” – powiedziała liderka Demokratów w Senacie Florydy, Lauren Book.
Red. JŁ