W ten weekend doszło na Florydzie do katastrofy awionetki, w której zginęła jedna spośród trzech osób, które podróżowały samolotem. Maszyna rozbiła się na mości w pobliżu Miami – przekazała policja.
Silnik samolotu utracił moc krótko po starcie w ostatnią sobotę. W wyniku awarii maszyna zaczęła spadać, następnie rozbijając się na mości i uderzając przy tym w jadącego tamtędy SUV-a. Awionetka stanęła potem w płomieniach.
Według policji z Miami-Dade dwoje pasażerów samolotu zostało zabranych do centrum urazowego, podczas gdy kobieta i dwoje małych dzieci z SUV-a zostały przewiezione do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi życiu.
Jedna osoba – w wyniku katastrofy – poniosła śmierć. Wiadomo, że osobą tą był pasażer samolotu. Martwe ciało zostało znalezione we wraku po tym, jak strażacy ugasili płomienie.
Nie podano dalszych szczegółów zdarzenia. FAA i Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu prowadzą dochodzenie.
Red. JŁ